RegionalneŚląskCzechowice-Dziedzice. Seicento jak tir, przewoził ładunek dwukrotnie większy od swojego samochodu

Czechowice-Dziedzice. Seicento jak tir, przewoził ładunek dwukrotnie większy od swojego samochodu

Policjanci z Czechowic-Dziedzic zatrzymali do kontroli fiata seicento. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie ładunek, który przewoził nim kierowca. Był dwa razy większy od pojazdu. Do tego samochód nie miał obowiązującego ubezpieczenia i badań technicznych.

Kierowca w Czechowicach-dziedzicach miał na dachu ładunek dwukrotnie większy niż samochód.
Kierowca w Czechowicach-dziedzicach miał na dachu ładunek dwukrotnie większy niż samochód.
Źródło zdjęć: © Śląska Policja

Dzielnicowi z komisariatu policji w Czechowicach-Dziedzicach w trakcie obchodu ulicy Piasta zwrócili uwagę na kierującego fiatem seicento. Na dachu pojazdu przewoził on ładunek blisko dwa razy większy od samego samochodu. Postanowili zatrzymać do kontroli pojazd, który przewożąc w ten sposób bagaż, zagrażał innym użytkownikom dróg.

Interwencja policjantów z Czechowic Dziedzic

Po skontrolowaniu auta okazało się, że jego stan techniczny nie pozwala na bezpieczne użytkowanie. Do tego 51-letni kierujący nie ma dowodu rejestracyjnego, który został mu zatrzymany kilka tygodni wcześniej przez drogówkę. Jak się okazało nie był to jedyny problem kierowcy.

Pomocy w przeprowadzeniu kontroli drogowej udzielili dzielnicowym mundurowi z  wydziału drogowego komendy w Bielsku-Białej. Ustalili, że fiat nie miał też aktualnych badań technicznych, ani aktualnego ubezpieczenia komunikacyjnego.

Po sprawdzeniu bagażu okazało się, że na dachu 51-latek przewoził styropian, który został załadowany w sposób zagrażający bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Mężczyzna został ukarany dwoma mandatami karnymi za popełnione wykroczenia. Policjanci skierowali też wniosek do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, który może nałożyć karę administracyjną za niedopełnienie obowiązku ubezpieczenia pojazdu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)