RegionalneŚląskChorzów. Pochodzą z Peru i Chile, jest im już zimno. Zobaczymy je dopiero po zimowej przerwie

Chorzów. Pochodzą z Peru i Chile, jest im już zimno. Zobaczymy je dopiero po zimowej przerwie

Zima idzie, więc musi być zimno. I choć ostatnie promyki jesiennego słońca wciąż nas ogrzewają, to komuś zrobiło się już bardzo zimno. Ze względu na spadek temperatury nocą poniżej zera, zwierzaki trzeba było przenieść do zamkniętych i ocieplanych pomieszczeń.

Pingwinom z chorzowskiego zoo jest już zimno
Pingwinom z chorzowskiego zoo jest już zimno
Źródło zdjęć: © Park Śląski

15.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 09:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Mowa o 11 stworzeniach, które niedawno wprowadziły się do śląskiego ZOO i już zdążyły skraść serca wielu odwiedzających. Niestety będziemy musieli na nie poczekać, bo właśnie schowały się do środka i nie zamierzają stamtąd wychodzić aż do końca zimy.

Kilkanaście pingwinich zmarzluchów przyjechało do chorzowskiego ogrodu zoologicznego ze Słowacji, w ramach wymiany między placówkami. Naturalnie żyją u wybrzeży Peru i Chile, stąd zamiłowanie do ciepłych klimatów.

Pingwiny Humboldta, nazywane również pingwinami peruwiańskimi to średniej wielkości ptaki - mają od 50 do 70 cm i ważą do ok. 6 kg. Na całym świecie żyje ich niespełna 32 tys., gatunek zagrożony jest wyginięciem.

W śląskim zoo znalazły schronienie w miejscu dotychczasowego wybiegu dla nosorożców, nieopodal budynku małp. Są szczęśliwe, bo mają swoje zaplecze a na co dzień korzystają z zewnętrznego basenu o pow. ponad 200 m kw. Dzięki przeszkleniu można je obserwować także pod wodą. Kto nie był, niech nie zwleka w przyszłym sezonie. Naprawdę warto!

Źródło artykułu:WP Wiadomości
śląskchorzówzoo
Komentarze (0)