Bytom. Pamiętali o hitlerowskim mordzie. 80 lat temu rozstrzelano lwowskich profesorów
W 80. rocznicę rozstrzelania profesorów lwowskich uczelni i ich rodzin przez hitlerowców, przedstawiciele władz Bytomia oraz Górnośląskiego Oddziału Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" w Katowicach złożyli kwiaty pod pomnikiem Ofiar Kaźni Profesorów Lwowskich w Bytomiu.
4 lipca 1941 roku na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie Niemcy rozstrzelali profesorów lwowskich uczelni, członków ich rodzin oraz osoby, które przebywały z nimi w chwili aresztowania.
Wśród ponad 40 ofiar tej zbrodni byli m.in. prof. Kazimierz Bartel czy Tadeusz Boy-Żeleński. W 80. rocznicę tych wydarzeń w piątek zastępca prezydenta Bytomia Waldemar Gawron oraz przedstawiciele Górnośląskiego Oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” w Katowicach złożyli kwiaty pod pomnikiem Ofiar Kaźni Profesorów Lwowskich w Bytomiu.
Bytom. 80 lat temu rozstrzelano lwowskich profesorów
Obelisk znajdujący się przed budynkiem Państwowych Szkół Budownictwa w Bytomiu przy ul. Powstańców Śląskich składa się z dwóch głazów. Widnieje na nim lista nazwisk pomordowanych profesorów i historia jednego z nich - prof. Romana Longchamps de Beriera, zamordowanego wraz z trzema synami.
Zbrodni na profesorach lwowskich i ich rodzinach hitlerowcy dokonali na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie. Tam 4 lipca zostało zamordowanych ponad 40 osób, w tym elita lwowskiej nauki - wybitni lekarze, prawnicy, pisarze, matematycy oraz chemicy.
Wśród rozstrzelanych byli n.in. prawnik Roman Longchamps de Berier i lekarz medycyny sądowej Włodzimierz Sieradzki - rektorzy Uniwersytetu Jana Kazimierza, inżynier Kasper Weigel - kierownik Katedry Miernictwa Politechniki Lwowskiej, matematyk Włodzimierz Stożek, chemik Stanisław Pilat, światowej sławy lekarz stomatolog Antoni Cieszyński oraz krytyk literacki i pisarz Tadeusz Boy-Żeleński.
W ramach akcji likwidacji polskiej nauki we Lwowie również w kolejnych dniach Niemcy dokonywali zbrodni. Jedną z nich był uczony, polityk i premier Polski profesor Kazimierz Bartel.