Bielsko-Biała. Ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, wpadł z narkotykami
35-letni mężczyzna został zatrzymanych przez śledczych referatu antynarkotykowego z Bielska-Białej. Był poszukiwany, bo miał do odsiadki osiem miesięcy. Teraz posiedzi dłużej, bo policjanci znaleźli przy nim narkotyki.
Policjanci z referatu antynarkotykowego w Bielsku-Białej otrzymali informację, że poszukiwany przez sąd bielszczanin może przebywać w jednym z bloków przy ulicy Skośnej w Bielsku-Białej. Policjanci obserwowali osiedle. W pewnym momencie, na klatce schodowej jednego z bloków stróże prawa rozpoznali poszukiwanego. Gdy podeszli do niego i okazali policyjne odznaki, 35-latek rzucił się do ucieczki. Próbował zabarykadować się w swoim mieszkaniu. Stróże prawa skutecznie mu to jednak uniemożliwili. Obezwładnili go i założyli mu kajdanki. Mimo to 35-latek próbował się wyrywać i zachowywał się agresywnie.
Bielsko-Biała. Miał do odsiadki osiem miesięcy, może mieć trzy lata
Policjanci sprawdzili jego tożsamość i potwierdzili w policyjnej bazie danych, że ma do "odsiadki" 8 miesięcy pozbawienia wolności i ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości. Podczas legitymowania na blacie kuchennym spostrzegli usypaną tzw. kreskę czyli przygotowaną do zażycia porcję narkotyku. Na miejsce dojechali mundurowi z drugiego komisariatu, a także technik kryminalistyki z bielskiej komendy, który potwierdził, że znaleziona substancja to amfetamina. Stróże prawa przeszukali mieszkanie i znaleźli blisko 90 gramów amfetaminy i kilka porcji marihuany. Policjanci zabezpieczyli narkotyki, a mężczyzna został doprowadzony do komendy przy ul. Wapiennej.
Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za który grozi mu kara nawet trzech lat więzienia. Po zakończonych czynnościach procesowych stróże prawa doprowadzili zatrzymanego do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe osiem miesięcy za wcześniejsze przestępstwo i poczeka na swój kolejny wyrok.