35 czeskich pilotów lądowało na Dolnym Śląsku
Ratowali życie i sprzęt dlatego musieli awaryjnie lądować na Dolnym Śląsku. Mowa o pilotach szybowców, uczestnikach Mistrzostw Regionu Republiki Czeskiej, którzy w ciągu dwóch ostatnich dni naruszyli polską przestrzeń powietrzną.
35 czeskich pilotów we wtorek i w środę wylądowało w Domaszkowie, Nowej Wsi i Wilkanowie na Dolnym Śląsku. Nie poniosą jednak żadnych konsekwencji, bo sytuacja była bardzo trudna - powiedziała Renata Hulok, rzecznik prasowy komendanta Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej.
Renata Hulok dodała, że żadnych roszczeń nie mają również właściciele pól i działek na których lądowały szybowce.
Jeśli pogoda nadal będzie płatać figle, podobnych wrażeń mieszkańcy Domaszkowa, Nowej Wsi i Wilkanowa mogą się jeszcze spodziewać, bo Mistrzostwa Regionu Republiki Czeskiej potrwają do jutra.