Śląsk. 7 dentystów oszukało około 600 pacjentów. Usłyszeli prawie 1150 zarzutów

Stomatolodzy mieli bezzasadnie pobierać od pacjentów pieniądze za znieczulenie, podczas gdy zabiegi były refundowane przez NFZ. Oskarżeni lekarze nie przyznają się do winy. Grozi im do ośmiu lat więzienia.

Dentyści mieli pobierać od 20 do 30 zł za zabiegi refundowane przez NFZ

Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Mikołaj Kuras

oprac. Krystian Winogrodzki

25 czerwca 2019, 17:08

Siedmiu dentystów z Pszczyny (woj. śląskie) stanie przed sądem za oszustwa na szkodę pacjentów i Narodowego Funduszu Zdrowia oraz poświadczenia nieprawdy. Inna usługa była wpisywana w kartach, a potem rozliczana w ramach umowy z NFZ - informuje portal radiopiekary.pl. Stomatolodzy byli zatrudnieni w prywatnych przychodniach.

W latach 2014-2015 mieli bezzasadnie pobierać od pacjentów od 20 do 30 złotych za znieczulenia podczas zabiegów. W rzeczywistości były one refundowane, a więc bezpłatne. Niektórzy lekarze tłumaczą, że opłaty były zgodne z prawem, bo stosowane przy zabiegach znieczulenia były dodatkowe i nie podlegały refundacji.

500 zarzutów dla dentystki spod Pszczyny. Pacjenci i NFZ oszukani

Pokrzywdzonych mogło zostać około 600 osób. Prokuratura postawiła dentystom prawie 1150 zarzutów. Oskarżonymi są również właściciele przychodni. Stomatolodzy nie przyznają się do winy. Grozi im do ośmiu lat więzienia.