PolskaSłabość prezesa PiS? "Okazał się zbyt sentymentalny"

Słabość prezesa PiS? "Okazał się zbyt sentymentalny"

Jarosław Kaczyński okazał się zbyt sentymentalny - tak prof. Jadwiga Staniszkis programie "Fakty po Faktach" w TVN24 oceniła decyzję o obecności licznych przedstawicieli rodzin smoleńskich na listach PiS.

Słabość prezesa PiS? "Okazał się zbyt sentymentalny"
Źródło zdjęć: © wp.pl

24.08.2011 | aktual.: 13.09.2011 18:49

Na listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości znalazło się wielu bliskich tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem, m. in. wdowiec po Aleksandrze Natalli-Świat Jacek Świat; Beata Gosiewska, wdowa po Przemysławie Gosiewskim, a także była żona posła PiS - Małgorzata Gosiewska; wdowa po wiceministrze kultury Magdalena Merta.

- To są żony ludzi, którzy byli aktywni, które były towarzyszkami często działań opozycyjnych i które mają lepsze kompetencje niż wielu obecnych posłów - powiedziała Staniszkis.

Według profesor, szef PiS okazał się zbyt sentymentalny. - Zawsze się zarzuca Jarosławowi Kaczyńskiemu, że ma małą inteligencję emocjonalną, ale ja mu zarzucam, że okazał się zbyt sentymentalny, ciągnąc ludzi, którzy byli sąsiadami i przyjaciółmi - oceniła.

Jej zdaniem jednak wymiana pokoleniowa w partii Jarosława Kaczyńskiego powinna odbywać się "znacznie szybciej". - Polska jest zakręcie i potrzeba ludzi wybitnych i kompetentnych - podkreśliła.

Prof. Staniszkis została również zapytana, czy zaangażuje się w kampanii po stronie Prawa i Sprawiedliwości. - Chciałabym lepszego rządu. Popieram niektórych ludzi: Ludka Dorna, Kazika Ujazdowskiego, tych wszystkich młodych, których znam, i życzę im jak najlepiej - odpowiedziała.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (404)