Polska"Skromność PiS-u to materialna naturalność życia"

"Skromność PiS‑u to materialna naturalność życia"

Sondaż Fundacji Batorego, według którego PiS jest najbardziej skorumpowaną partią może być efektem bardzo agresywnej kampanii opozycyjnej. Prawo i Sprawiedliwość jest partią bez afer. Tak wynika z mojego doświadczenia osobistego - znam skromność kolegów. Skromność jako po prostu materialną naturalność życia - powiedział Marszałek Sejmu Marek Jurek w audycji "Sygnały Dnia PR1".

06.09.2006 | aktual.: 06.09.2006 10:37

Sygnały Dnia: Wedle sondażu Fundacji Batorego najwięcej Polaków uważa, że najbardziej skorumpowaną partią jest PiS. Szok?

Marek Jurek: Rzeczywiście to konsternująca wiadomość, dlatego że sprzeczna z danymi prawnymi. Prawo i Sprawiedliwość jest partią bez afer, tak wynika nie tylko z mojego doświadczenia osobistego, ale także dlatego, że znam skromność kolegów, z którymi pracuję, to znaczy skromność jako po prostu materialną naturalność życia. Ale po trzecie tak wynika z innych badań demoskopijnych. Do tej pory różne zarzuty stawiali oponenci Prawa i Sprawiedliwości tej partii, ale do tej pory nie spotkałem się z takim zarzutem - właśnie bardzo często mówiono, że różne ma wady, ale akurat uczciwość jest mocną stroną.

"To dowodzi, że PiS-owska retoryka nie przekonuje Polaków, zbyt silny jest bowiem stereotyp, że kto ma władzę, ten bierze" - mówi prof. Lena Kolarska-Bobińska. Klęska?

- Pani redaktor, myślę, że trzeba by dowiedzieć się przede wszystkim, na jakiej próbce były robione te badania, bo może to akurat świadczy o uprzedzeniach pewnej części opinii w stosunku do obecnego rządu, a nie o poglądach przeciętnego Polaka.

W tym sondażu, który po raz siódmy Fundacja Batorego robi (zazwyczaj są to dosyć rzetelne badania) po raz pierwszy nie politycy są wymieniani na pierwszym miejscu jako ci, którzy biorą łapówki, ale lekarze, tak że jest zmiana. Natomiast zmiana jest też taka, że spośród polityków, spośród partii politycznych to Prawo i Sprawiedliwość jest oskarżana przez respondentów o największą skłonność do korupcji. To by świadczyło właśnie o klęsce polityki partii, takiej klęsce medialnej. Okazuje się, że wasza retoryka antykorupcyjna, którą PiS podnosi przecież od lat, jest nieskuteczna.

- Pani redaktor, jak dostaję badania demoskopijne, to często lubię popatrzeć na badania pogłębione, to znaczy sprawdzić, jakie opinie głoszą jacy ludzie, dlatego że – powtórzę – być może jest to efekt bardzo agresywnej kampanii opozycyjnej i w tym sensie wyraz po prostu uprzedzeń, złości jakiejś części opinii, która nie lubi akurat obecnego rządu.

Pytani przez Fundację Batorego respondenci, gdy mieli wskazywać konkretnych polityków, którzy ich zdaniem są najbardziej skorumpowani nie wymienili ani jednego polityka PiS-u. Był wymieniany Aleksander Kwaśniewski, był wymieniany Donald Tusk, był Paweł Piskorski, byli inni, natomiast nie było żadnego polityka PiS-u. To chyba jest dla pana pocieszające.

- Bardzo często jest tak, że badania demoskopijne nie zawsze są logiczne. Na przykład jakby zapytać... bardzo wielu ludzi chciałoby pracować mniej, a zarabiać więcej, tylko że na ogół te rzeczy nie idą w parze. (...) Może po prostu niechęć do państwa jest naszą słabą stroną. Generalnie my, Polacy, nie lubimy ludzi nawet tych, których wybieramy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)