Skompromitowane specsłużby

Prawą ręką ministra zdrowia był człowiek
zamieszany w jedną z największych afer ostatnich lat. Mowa o
Aleksandrze Naumanie, byłym wiceministrze zdrowia, a następnie
szefie Narodowego Funduszu Zdrowia. Dowody "Rzeczpospolita"
odnalazła w Szwajcarii. To kompromitacja specsłużb, które przez
lata nie trafiły na ślad podejrzanych interesów Naumana - pisze
dziennik.

Specsłużby od 1996 r. badały aferę sprzętową, na której polski budżet stracił ok. 100 mln złotych. Jeszcze rok temu premier Leszek Miller zapewniał: UOP nie znalazł związków Aleksandra Naumana z tą sprawą. Ale znalazła je "Rzeczpospolita". W Szwajcarii dotarliśmy do sprawozdania finansowego tamtejszej firmy Pharmakon, która na aferze sprzętowej zarobiła najwięcej. W tym dokumencie jest informacja, że na konta bankowe Aleksandra Naumana i jego wspólnika z branży medycznej Wacława Bańbuły szwajcarska spółka miała przekazać po niemal 200 tys. franków szwajcarskich - podaje gazeta.

W dodatku - według ustaleń "Rzeczpospolitej" - Nauman przez lata świadomie łamał ustawę antykorupcyjną, ponieważ miał firmę w Szwajcarii. Właśnie ta firma jest kluczem do całej układanki. Dysponujemy dokumentami dotyczącymi działalności spółki Naumana uwierzytelnionymi przez Biuro rejestracji Działalności Gospodarczej w Zurychu. Spółka BNT powstała w marcu 1992 r. w szwajcarskim Wallisellen i działa do dziś. Udziałowcami są Nauman ("N" w nazwie spółki), jego wspólnik Wacław Bańbuła ("B") oraz Szwajcar Toni Staub ("T") - ujawnia dziennik.

Toni Staub to mózg wspomnianej firmy Pharmakon, która wyłudzała miliony z polskiego budżetu. W latach 1995-1996 Pharmakon wstawiał do polskich szpitali aparaturę, przekonując dyrektorów, że nie musza za nią płacić. Posługiwał się przy tym listem polecającym od dyrektora z Ministerstwa Zdrowia Ryszarda Pokrowskiego. Potem okazało się, że faktury za "darowany" sprzęt wraz z gigantycznymi odsetkami zaczęły jednak do szpitali napływać. Za wszystko zapłacił budżet. Skandal był znany jako afera sprzętowa lub afera Pokrowskiego - przypomina "Rzeczpospolita".

Pojechaliśmy do Wallisellen. To niewielka, willowa miejscowość na peryferiach Zurychu. Spokój, cisza, dużo zieleni. Każdy, kto miał jakiekolwiek wątpliwości co do powiązań Naumana i Pharmakonu, traci je natychmiast po odnalezieniu willi przy Buerglistrasse 39. Właśnie tu BNT Naumana oraz Pharmakon mają wspólną siedzibę - to okazała willa Stauba - podaje gazeta. (PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki
Strzelanina pod kołem podbiegunowym. Policja nie ujawnia motywów sprawcy
Strzelanina pod kołem podbiegunowym. Policja nie ujawnia motywów sprawcy
Rozmowy pokojowe w Watykanie? Nuncjusz w Ukrainie mówi wprost
Rozmowy pokojowe w Watykanie? Nuncjusz w Ukrainie mówi wprost
Koszmar w Hiszpanii. Polacy podejrzani o brutalne zabójstwo Niemców
Koszmar w Hiszpanii. Polacy podejrzani o brutalne zabójstwo Niemców
Napięcia na granicach Polski i w relacjach Chiny-USA [SKRÓT DNIA]
Napięcia na granicach Polski i w relacjach Chiny-USA [SKRÓT DNIA]
Dostali informację, że samochód spadł z wiaduktu. Prawda była inna
Dostali informację, że samochód spadł z wiaduktu. Prawda była inna
Dania wyśmiewa Trumpa ws. Grenlandii. "Zaczniemy kupować stany"
Dania wyśmiewa Trumpa ws. Grenlandii. "Zaczniemy kupować stany"
Rosyjskie bombowce nad Morzem Norweskim. NATO zareagowało
Rosyjskie bombowce nad Morzem Norweskim. NATO zareagowało