Skoki. Podejrzany o zgwałcenie biegaczki aresztowany
W piątkowy wieczór w Skokach (woj. wielkopolskie) została zgwałcona 33-letnia biegaczka. W sprawie zatrzymano już 26-letniego Patryka K. Mężczyzna przyznał się do winy. We wtorek sąd nałożył na niego areszt tymczasowy.
W poniedziałek 26-latek usłyszał zarzut dotyczący zgwałcenia 33-latki. Do przestępstwa doszło w piątek wieczorem w wielkopolskich Skokach. Z ustaleń wynika, że mężczyzna zaatakował kobietę w okolicach cmentarza, kiedy uprawiała jogging.
Tego samego dnia podejrzany usiłował też zgwałcić 16-latkę. Okoliczności ataku ustalono na podstawie nagrań z monitoringu. Mundurowym udało się również dotrzeć do świadka tego zdarzenia.
Przekazano już, że 26-latek przyznał się do stawianych mu zarzutów. W czasie zatrzymania był trzeźwy i nie stawiał oporu.
Zobacz też: Podatek od mediów. Władysław Kosiniak-Kamysz składa deklarację
Skoki. Miał zgwałcić biegaczkę. Jest areszt
We wtorek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak poinformował, że podejrzany został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
Ustalono, że Patryk K. nie był wcześniej karany za przestępstwa o podobnym charakterze. Zgodnie z zapisami kodeksu karnego grozi mu od dwóch do 12 lat więzienia.
W związku z rodzajem zarzutów prokuratura nie udziela aktualnie więcej informacji dotyczących tej sprawy.