Sklepowi podjadacze

Pracownicy łódzkich supermarketów wydali wojnę klientom, którzy przychodzą do sklepu tylko po to, by wyjadać rodzynki, orzechy czy słodycze - pisze "Express Ilustrowany".

"Jeśli przyłapujemy kogoś na wyjadaniu bakalii, owoców czy wafelków, które leżą luzem w koszach, nakłaniamy, by zapłacił za towar, a jeśli klient odmawia, wzywamy policję" - mówi dziennikowi Damian Ponczek z sieci Geant.

Łupem wyjadaczy najczęściej padają orzechy pistacjowe, cukierki, ciastka i winogrona wystawione w odkrytych koszach lub skrzynkach, a także paczkowane wędliny i ser w plastrach. Właściciele sklepów szacują, że w ten sposób znika nawet kilkadziesiąt kilogramów towaru miesięcznie - podaje "Express Ilustrowany".

"Mamy monitoring, zatrudniamy ochroniarzy i detektywów oraz nadajemy przez radiowęzeł komunikaty przypominające klientom, że za produkty skonsumowane na terenie marketu należy zapłacić przy kasie" - wyjaśnia na łamach gazety Isolda de Saint-Paul z sieci Real.

Na podjadaniu towarów przyłapywani są emeryci, uczniowie, studenci, bezrobotni, pracownicy urzędów, właściciele prywatnych firm. Przeciętny hipermarketowy podjadacz to mężczyzna w wieku 30- 50 lat - czytamy w "Expressie Ilustrowanym".

"Najbardziej bezczelny był 30-letni, dobrze ubrany mężczyzna z koszem pełnym zakupów, który zachłannie opychał się plastrami paczkowanej szynki" - opowiada Paweł Grzelak, szef ochrony w markecie E.Leclerc. "Twierdził, że sprawdzał, czy wędlina jest świeża" - dodaje.

"Niezapłacenie za zjedzony w sklepie towar w kodeksie wykroczeń traktowane jest jak kradzież" - tłumaczy na łamach "Expressu Ilustrowanego" Joanna Kącka z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Ostrzega, że sprawcy grozi areszt, ograniczenie wolności lub grzywna od 20 zł do nawet 5 tys. zł.(PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Polacy ocenili swoją sytuację finansową. Niepokojące dane
Polacy ocenili swoją sytuację finansową. Niepokojące dane
Zima na Warmii i Mazurach. Spadło nawet 18 cm śniegu
Zima na Warmii i Mazurach. Spadło nawet 18 cm śniegu
Podlaskie: tragiczny wypadek na S8
Podlaskie: tragiczny wypadek na S8
Pracowali w Wigilię. Minister składa zawiadomienie o naruszeniu prawa
Pracowali w Wigilię. Minister składa zawiadomienie o naruszeniu prawa
Zełenski: "Blisko pokoju z Rosją, sporne są terytoria"
Zełenski: "Blisko pokoju z Rosją, sporne są terytoria"
Hala ze stalowymi konstrukcjami w ogniu. Akcja strażaków w Kiełczewie
Hala ze stalowymi konstrukcjami w ogniu. Akcja strażaków w Kiełczewie
Były pracownik sądu wykorzystał miejsce pracy. Wyłudził 3,1 mln zł
Były pracownik sądu wykorzystał miejsce pracy. Wyłudził 3,1 mln zł
Śnieżyce w północno-wschodniej Polsce. Wiatr nawet do 100 km/h
Śnieżyce w północno-wschodniej Polsce. Wiatr nawet do 100 km/h
Manewry Chin wokół Tajwanu. Wielokrotnie przekroczono linię mediany
Manewry Chin wokół Tajwanu. Wielokrotnie przekroczono linię mediany
Te dane mogą niepokoić. Co piąty Polak nie ma żadnych oszczędności
Te dane mogą niepokoić. Co piąty Polak nie ma żadnych oszczędności
Pożar w Wołominie. Dwie osoby ranne
Pożar w Wołominie. Dwie osoby ranne
Polacy wnosili o kupno pakietu szkoleniowego. Jest decyzja Amerykanów
Polacy wnosili o kupno pakietu szkoleniowego. Jest decyzja Amerykanów