W przypadku, gdy takiego stanowiska nie będzie, Stronnictwo będzie rozważać sens swojego dalszego poparcia dla rządu i obecności swoich ministrów w gabinecie Jerzego Buzka - ostrzegł lider SKL.
Nie ma dzisiaj ważniejszej rzeczy od zdolności państwa do przeciwstawienia się bezrobociu - podkreślał Rokita. Jeśli ma się okazać, że rząd ani nie akceptuje koncepcji stworzonych przez partie polityczne, ani nie prezentuje żadnej własnej koncepcji, to sens naszej obecności w rządzie stoi pod znakiem zapytania - tłumaczył Rokita.
Zdaniem SKL, najlepiej byłoby, gdyby rząd poparł projekt nowelizacji kodeksu pracy przygotowany przez tę partię. Rokita podkreślał, że jest on kompromisowy i przywoływał wyniki badań, według których proponowane w projekcie zliberalizowanie zasad zatrudniania i zwalniania, mogłoby doprowadzić do wzrostu zatrudnienia o 690 tys. osób.
W piątek w Sejmie odbędzie się debata nad pakietem projektów zmian w kodeksie pracy, które mają doprowadzić do zmniejszenia bezrobocia w Polsce. (mon)