Skinhead zabił Murzynkę i dwulatkę - Belgia wstrząśnięta
Belgowie są wstrząśnięci zabójstwem, które miało miejsce w
czwartek w centrum Antwerpii Murzynki i pilnowanej przez nią
dwuletniej białej dziewczynki. Władze uznały to za zbrodnię na tle
rasowym - media ujawniły, że sprawca jest bratankiem
deputowanej nacjonalistycznej flamandzkiej partii Vlaams Belang.
12.05.2006 | aktual.: 12.05.2006 11:52
18-latek o wyglądzie skinheada zabił Murzynkę i dziewczynkę na jednej z ulic niedaleko rynku. Obie zginęły na miejscu. Wcześniej postrzelił czytającą książkę na ławce 46-letnią Turczynkę, której życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Podczas ucieczki sprawca został postrzelony przez przypadkowo znajdującego się w pobliżu policjanta; z raną brzucha przebywa w szpitalu. Jego stan na razie nie pozwala na przesłuchanie.
Premier Belgii Guy Verhofstadt wydał stanowcze oświadczenie. Tego rodzaju straszne, tchórzliwe zbrodnie są formą skrajnego rasizmu - powiedział. - Nie można zamykać oczu na to, dokąd może prowadzić skrajna prawica. Zapowiedział surowe potraktowanie sprawcy.
Położona na północy Belgii Antwerpia uchodzi za twierdzę głoszącej antyimigranckie hasła i zyskującej coraz więcej zwolenników partii Vlaams Belang (Interes Flamandzki). Jej władze postanowiły odciąć się od zbrodni.
Jesteśmy zaszokowani tymi wydarzeniami, których nie można w żaden sposób usprawiedliwić- powiedział jeden z liderów flamandzkich nacjonalistów Frank Vanhecke.
Krewna sprawcy, deputowana Frieda Van Themsche, także twierdzi, że zbrodnia nie miała nic wspólnego z działalnością i hasłami Vlaams Belang. Francuskojęzyczne media sugerują co innego, podając, że także ojciec sprawcy jest działaczem partii. 18-latek nie był wcześniej notowany przez policję.
Media przypominają, że w ciągu ostatniego tygodnia w Antwerpii i Brugii doszło do kilku napaści na tle rasowym. Ofiarą ataku padł m.in. czarnoskóry Francuz, skatowany przez skinheadów w Brugii, który od soboty w stanie krytycznym leży w szpitalu.
Środowiska arabskie nie wykluczyły, że podejmą kroki w walce z "rasistowską rzezią". Władze apelują, by powstrzymać się od odwetu. Zbrodnia nie może stać się pretekstem do kolejnych aktów przemocy - powiedział burmistrz Antwerpii Patrick Janssens.
Na piątek zapowiedziano w Brugii pokojową manifestację przeciwko rasizmowi w pobliżu lokalu uczęszczanego przez skinheadów.
Według sondażu z marca, skrajna prawica zdobywa coraz więcej zwolenników nie tylko we Flandrii, ale także w położonej na południu francuskojęzycznej Walonii. We Flandrii Vlaams Belang może liczyć na ponad jedną czwartą głosów w jesiennych wyborach lokalnych.
Michał Kot