Skazano 611 żołnierzy-buntowników z 2009 roku
611 żołnierzy paramilitarnych sił ochrony pogranicza z Bangladeszu, którzy w 2009 roku zbuntowali się przeciwko rządowi, skazano w niedzielę na kary do siedmiu lat więzienia. Podczas buntu zginęły 74 osoby, w większości oficerowie i dowódcy.
17.06.2012 | aktual.: 17.06.2012 11:44
Członkowie paramilitarnych jednostek BDR (Bangladesh Rifles) zbuntowali się 25 lutego 2009 roku, zaledwie dwa miesiące po przekazaniu przez armię władzy szefowej nowo wybranego rządu Hasinie Wazed. Zamieszki rozpoczęły się podczas dorocznego spotkania ich dowódców w kwaterze głównej formacji w stolicy kraju, Dhace.
- Na 621 oskarżonych żołnierzy 10 zostało uniewinnionych, a 611 skazanych na kary więzienia od czterech miesięcy do siedmiu lat. Co najmniej 55 żołnierzy otrzymało wyrok siedmiu lat więzienia - poinformował prokurator Manjur Alam.
Buntownicy sprzeciwiali się dyskryminacji i domagali podwyżki żołdu oraz lepszych warunków odbywania służby. Zablokowali drogi, otworzyli ogień, ukradli 2 500 sztuk broni; wyciągali oficerów z ich biur i domów. Zabito co najmniej 57 dowódców, w tym najwyższego dowódcę oddziałów BDR. Rebelia szybko rozprzestrzeniła się po całym kraju, jednak została stłumiona po 33 godzinach.
Armia była niezadowolona ze sposobu, w jaki premier poradziła sobie z buntem, który zakończono dzięki negocjacjom i oferując jej przywódcom amnestię. Rząd odwołał jednak ofertę amnestii, gdy w płytkich grobach i kanałach ściekowych znaleziono ukryte dziesiątki ciał oficerów.
W sumie aresztowano cztery tysiące buntowników. Pierwsze wyroki specjalnych trybunałów wojskowych za udział w buncie ogłoszono w kwietniu 2010 roku - skazano wtedy na kary więzienia 29 żołnierzy. W czerwcu bieżącego roku skazano prawie 800 osób. Podczas rozpraw w trybunałach oskarżeni nie mają prawa do adwokata i apelacji, a najwyższy wyrok, jaki mogą wydać sędziowie, to siedem lat więzienia.
Żołnierze, którzy są oskarżeni o zabójstwa, spiski, podpalenia, są sądzeni osobno w sądach powszechnych, gdzie grozi im kara śmierci.
Bangladesz jest jednym z najbiedniejszych krajów na świecie. Od czasu uzyskania niepodległości od w 1971 roku wojsko poparło tam 21 zamachów stanu.