Skandalistka laureatką Humanitarnej Nagrody. Pisała, że Żydzi bawili się w gettach
Dr Ewa Kurek została laureatką Humanitarnej Nagrody im. Jana Karskiego. - Nazwać fakt użycia imienia Jana Karskiego do nagrodzenia osoby o tak podłych, kłamliwych i nienawistnych przekonaniach skandalem to nic nie powiedzieć - skomentował na Facebooku redaktor naczelny miesięcznika "Charaktery".
11.04.2018 | aktual.: 11.04.2018 08:49
Jak podaje portal oko.press informacja o nagrodzie dla dr Ewy Kurek pojawiła się w zaproszeniu na uroczystość, które rozsyłał mailowo konsulat RP w Nowym Jorku. Laureatami są także doradca MSZ i publicysta Matthew Tyrmand oraz konsul RP w Nowym Jorku Maciej Gołubiewski.
Nagroda Humanitarna im. Jana Karskiego jest przyznawana osobom, które "okazują odwagę oraz łaskę mimo rosnącej presji, biurokratycznej inercji, totalitarnych ograniczeń lub powszechnej obojętności wobec osób, które są ofiarami przemocy fizycznej lub dyskryminacji na tle kulturowym" - czytamy na Facebooku konsulatu w Nowym Yorku.
Sprawę głośno skomentował Bogdan Białek, redaktor naczelny miesięcznika "Charaktery". "Nazwać fakt użycia imienia Jana Karskiego do nagrodzenia osoby o tak podłych, kłamliwych i nienawistnych przekonaniach skandalem to nic nie powiedzieć. Na dodatek nagroda za dokonania na polu dialogu polsko-żydowskiego takiej osobie jak Ewa Kurek jest szyderstwem z wysiłku osób od lat starających się o pojednanie między Polakami i Żydami (...)" - pisze Białek.
Fundacja Edukacyjna Jana Karskiego zamieściła na Facebooku oświadczenie Kaji Mireckiej Ploss, jedynej wykonawczyni testamentu Jana Karskiego i jedynej właścicielki jego dóbr intelektualnych.
"Ja Kaja Mirecka Ploss wyrażam swoje ogromne oburzenie, ale przede wszystkim niezgodę na przyznawanie Humanitarnej Nagrody im. Jana Karskiego dla Pani Ewy Kurek" - czytamy.
W mocnych słowach skrytykował także tę sytuację dr hab. Rafał Pankowski, wykładowca Collegium Civitas oraz współzałożyciel Stowarzyszenia Antyfaszystowskiego „Nigdy Więcej”. - Jestem zszokowany tą informacją. Zestawienie nazwisk Jana Karskiego i Ewy Kurek wydaje się czymś niewłaściwym - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą". - Myślę, że zdumiony byłby sam Karski - ocenia.
Dr Ewa Kurek jest założycielką Ruchu Społecznego im. Lecha Kaczyńskiego na Lubelszczyźnie. Zasłynęła opiniami, które zawarła w książce "Poza granicą solidarności. Stosunki polsko-żydowskie 1939-1945". Stwierdziła w niej, że gdy w trakcie okupacji Polacy bali się o życie, Żydzi w gettach bawili się, bo mieli co świętować - "w końcu żyli w autonomicznej prowincji, którą wynegocjowali od Niemców".
Zdaniem kontrowersyjnej historyk "na przełomie 1941/1942 roku Żydzi czuli się za wzniesionymi przez siebie murami bezpiecznie i otwarcie mówili: Nie chcemy zbratania z Polakami".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: oko.press / Rzeczpospolita