Rosjanie kontratakują na południu Ukrainy [RELACJA NA ŻYWO]
Wojna w Ukrainie trwa. Wtorek to 517. dzień rosyjskiej inwazji. Ukraińska kontrofensywa na południu posuwa się bardzo wolno. Jednym z miejsc, gdzie SZU udało się poczynić pewne sukcesy, są okolice miejscowości Staromajorśkie na południowym zachodzie obwodu donieckiego. Ukraińcy toczą obecnie ciężkie walki o utrzymanie tych zdobyczy. - Wróg kontratakuje i próbuje odzyskać utracony teren (…). Wrogie moździerze i artyleria są bardzo aktywne - relacjonował Ołeksandr Kurbatow, rzecznik 128. Samodzielnej Zakarpackiej Górskiej Brygady Szturmowej. Dodał, że na południowym kierunku frontu Rosjanie "tracą codziennie dwie kompanie żołnierzy", to jest około 200 ludzi. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
Ukraińska artyleria w obwodzie zaporoskim
- Na Białoruś przybyła 11. kolumna rosyjskich najemników z Grupy Wagnera - poinformował we wtorek projekt Biełaruski Hajun, zajmujący się obserwacją aktywności wojsk.
- Władimir Putin był "sparaliżowany" i niezdecydowany podczas pierwszych godzin buntu Jewgienija Prigożyna 24 czerwca - donosi "Washington Post", powołując się na zachodnie i ukraińskie źródła wywiadowcze.
- Ukraiński minister obrony ujawnił niektóre plany armii. - Będziemy nadal atakować okupowany Krym i most, który łączy półwysep z Rosją - oświadczył Ołeksij Reznikow w wywiadzie opublikowanym we wtorek przez CNN. Przyznał, że ukraińska kontrofensywa idzie wolniej, niż zakładano.
- Zdobyty przez ukraiński wywiad niejawny rosyjski raport świadczy o tym, że wszystkie działania w ramach zerwania umowy zbożowej to elementy wcześniej przygotowanego planu, a niszczenie infrastruktury ukraińskiej to jego kolejna część - poinformował ukraiński wywiad wojskowy HUR.