Skandaliczne warunki higieniczne w szpitalu
O skandalicznych warunkach higienicznych w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. M. Kopernika w Łodzi czytamy w "Naszym Dzienniku".
Ciemny kilkudziesięciometrowy korytarz, którym do szpitalnej kostnicy przewożeni są zmarli, ciągnący się górą gąszcz rur i biegające koty, których obecność zresztą czuć - tak wygląda ciąg komunikacyjny łączący dziecięcą izbę przyjęć z windą, którą mali pacjenci dostają się na VI piętro, na przeniesiony z Ośrodka Pediatrycznego im. J. Korczaka w Łodzi do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. M. Kopernika w tym mieście oddział chirurgii.
O sprawie gazetę poinformowała Krystyna Grabicka, radna sejmiku województwa łódzkiego z ramienia PiS. W jej przekonaniu, korytarz nie spełnia w żadnym razie wymogów sanitarnych. Dlatego domaga się od dyrekcji szpitala wyznaczenia innego przejścia.
Przedstawiciele WSS im. Kopernika nie widzą problemu - twierdzą, że jest osobne wejście na oddział chirurgii dziecięcej, a wspomniany korytarz to tylko droga awaryjna. Coś innego "Nasz Dziennik" usłyszał od pracujących w szpitalu lekarzy i pielęgniarek. Mamy nakazane poruszać się tym przejściem - mówią.(PAP)