Skandal w Szwecji: pijana sekretarz obrony - do dymisji
Ulrika Schenstroem, 35-letnia szwedzka sekretarz obrony i prawa ręka premiera Frederika Reinfeldta, podała się do dymisji, po tym jak została przyłapana przez dziennikarzy na piciu alkoholu w godzinach pracy. Kobieta całowała się w tym czasie z dziennikarzem.
W ciągu roku w rządzie szwedzkim doszło do czterech dymisji. Zdjęcia pijanej Schenstrom opublikował tabloid "Aftonbladet". Premier bronił swojej minister, twierdząc, że feralnego dnia była całkiem trzeźwa. W środę dziennikarz Anders Pihlblad z kanału TV4 przyznał jednak, że oboje byli pijani i wydali na wino 124 euro.
Schenstroem przyznała się w czwartek do błędu i uznała, że zachowała się "nieodpowiedzialnie". Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie zaniedbania przez minister obowiązków służbowych i sprawy rzekomego łapówkarstwa. (ap)