Skandal w Scotland Yardzie. Wakacyjny luz pogrążył komisarza
Komisarza londyńskiej policji Juliana Bennetta, który jest autorem strategii antynarkotykowej sił zbrojnych, prawdopodobnie czeka zwolnienie dyscyplinarne - donoszą brytyjskie media. Wewnętrzne dochodzenie wykazało, że Bennett... zażywał narkotyki.
Bennett zasiadał w dziesiątkach policyjnych komisji dyscyplinarnych, między innymi dzięki niemu wielu policjantów zostało ukaranych za przekroczenie uprawnień. Niektórzy zostali zwolnieni ze służby dyscyplinarnie. Teraz jeden z dowódców Scotland Yardu sam znalazł się na dywaniku. Wszystko wskazuje na to, że po zakończeniu prac przez Dyrekcję Standardów Zawodowych Policji Metropolitalnej zostanie dyscyplinarnie wydalony ze służby.
Starszy oficer Met Police (londyńskiej policji, znanej również jako Scotland Yard) jest policjantem z 43-letnim doświadczeniem. To on stał za strategią antynarkotykową, on również nadzorował zwolnienie funkcjonariuszy za przyjmowanie narkotyków. Wskutek wewnętrznego dochodzenia wyszło na jaw, że on sam miał zażywać narkotyki w czasie wakacji we Francji między lutym 2019 a lipcem 2020 roku. Miał palić marihuanę, przyjmować LSD i tzw. magiczne grzyby. W lipcu 2021 roku wszczęto oficjalne dochodzenie w jego sprawie, a jego pełne wynagrodzenie zostało zawieszone. Oskarżony zaprzeczył zarzutom. Potwierdził, że przyjmował jedynie medyczne CBD, które miało pomóc w leczeniu porażenia twarzy, ale w czasie przesłuchań przedstawiono mu dowody na przyjmowanie przez niego narkotyków.
Oficer cięty na narkotyki. Teraz "Zwalniający" będzie zwolniony
Julian Bennet w Scotland Yardzie dorobił się pseudonimu "Zwalniający", ze względu na liczbę funkcjonariuszy, których wydalił ze służby. Jego rozprawa dyscyplinarna została odroczona do maja, gdy prawnicy zatrudnieni przez oficera przyznali, że potrzebują więcej czasu na przygotowanie. Oficer jest oskarżony o przyjmowanie konopi indyjskich, halucynogennych grzybów i LSD w czasie swoich wakacyjnych wyjazdów do Francji. Dowodami w sprawie są między innymi zdjęcia funkcjonariusza z leżącą na stole marihuaną. Według prawników przesłuchanie zaplanowane początkowo na luty nie byłoby sprawiedliwe, ponieważ nie otrzymali oni wszystkich wiadomości z aplikacji WhatsApp, e-maili oraz wiadomości tekstowych, w tym materiałów od jednego z głównych świadków w tej sprawie.
- Wszyscy jesteśmy zaangażowani w to przesłuchanie ze względu na interes publicznych, interes Met Police i interes pana Bennetta, najważniejsza musi być uczciwość - powiedział obrońca oskarżonego John Beggs. Według niego główny świadek mógł wybrać wiadomości, które zostały ujawnione, podczas gdy prawnicy domagają się ujawnienia wszystkich dokumentów. Reprezentujący policję Mark Ley-Morgan zapewnił, że ujawniono wszystkie istotne materiały.
Zwalniał innych, sam został przyłapany na braniu
Rozprawa dyscyplinarna rozpocznie się 23 maja i potrwa pięć dni. Pełniąc funkcję dowódcy Met Police (w latach 2017-2021) Julian Bennett przewodniczył 74 przesłuchaniom w sprawie niewłaściwego postępowania z udziałem 90 funkcjonariuszy. W ponad 75 procent przypadków sprawy kończyły się zwolnieniami.
W ostatnich miesiącach londyńska policja znajduje się pod ostrzałem brytyjskiej opinii publicznej. Wielką Brytanią wstrząsnęła zwłaszcza sprawa Wayne'a Couzensa, 48-letniego policjanta, który w Londynie porwał 33-letnią Sarah Everald, a następnie ją zgwałcił i zamordował. W ostatnich tygodniach pojawiły się kolejne bulwersujące doniesienia sprawy z udziałem funkcjonariuszy Met Police, między innymi policjantów robiących selfie z ciałami ofiar zabójstwa. W ostatnim czasie ujawniono wiadomości tekstowe policjantów z posterunku w centrum Londynu, w którym żartowano z bicia imigrantów, pojawiły się rasistowskie i ksenofobiczne komentarze, żarty z bicia kobiet, a także ujawniono zgwałcenie na posterunku młodej kobiety będącej pod wpływem alkoholu.