Skandal w Poznaniu - zwłoki leżały, policja nie reagowała
Kilka godzin na jednym z poznańskich targowisk leżały zwłoki mężczyzny. Pomimo telefonu na policję, funkcjonariusze pojawili się na miejscu dopiero po interwencji reportera TVP Info.
Jak podaje portal tvp.info, zwłoki mężczyzny zauważyli handlujący na targowisku sprzedawcy, którzy zadzwonili na policję, a także na pogotowie. Jednak przez kilka godzin na miejscu nie pojawiły się żadne służby. Policja przyjechała dopiero wtedy, gdy ze sprawą zadzwonił reporter stacji. W tym czasie martwy mężczyzna wciąż leżał w tym samym miejscu, podczas gdy wokół kręcili się ludzie, którzy przyszli zrobić zakupy.
Policjanci przyjechali na bazar po ponad czterech godzinach i dopiero wtedy zabezpieczyli miejsce. Funkcjonariusze tłumaczyli, że przybyli tak późno, bo wcześniej nie otrzymali żadnego zgłoszenia.
Jak wynika z relacji handlarzy, zmarły to około 60-letni bezdomny, który od kilku lat nocował w okolicach targowiska.