Skandal podczas meczu - wyrzucili białoruskich kibiców
Grupa białoruskich kibiców została wyrzucona z hali sportowej podczas sobotniego turnieju koszykówki kobiet w Bydgoszczy za wywieszenie nieuznawanej przez białoruskie władze biało-czerwono-białej flagi - podaje telewizja Biełsat.
W sobotę w hali sportowej Łuczniczka odbywał się europejski turniej koszykówki kobiet Eurobasket Women 2011. Jeszcze przed rozpoczęciem meczu Białoruś-Litwa, białoruscy kibice rozwiesili na trybunach wielką biało-czerwono-białą flagę. Po chwili zjawili się obok nich organizatorzy, którzy zażądali by flagę usunąć. Jak powiedział Biełsatowi jeden z kibiców Aleś Alachnowicz, ludzie na trybunach od razu wyciągnęli mniejsze flagi, które w ich opinii nie powinny były nikomu przeszkadzać.
Organizatorzy odczekali do przerwy i gdy tylko kamery zostały wyłączone do kibiców podeszło siedmiu ochroniarzy. Poinformowali ich, że podczas meczu nie powinni wywieszać nieoficjalnych symboli. Doszło do sprzeczki. Świadkami wydarzeń byli Polacy i Litwini, którzy głośno wyrażali swoje oburzenie z powodu zachowania ochrony. Jeden z litewskich kibiców solidaryzując się z Białorusinami przyłączył się do nich ze swoją flagą. Jednak mimo protestów troje Białorusinów, zostało wyprowadzonych siłą z sali. Zdaniem Alechnowicza, kibice zostali usunięci na żądanie jednego z białoruskich działaczy sportowych towarzyszących ekipie.
Świadkowie sobotniego zdarzenia zapowiedzieli, że pociągną organizatorów meczu do odpowiedzialności. Chcą zwrócić się do prokuratury oraz do FIBA (Międzynarodowej Federacji Koszykówki).
Biało-czerwono-biała flaga i herb pogoni były oficjalnymi symbolami narodowymi Białorusi w okresie 1991-95. Po roku 1995 białoruski prezydent Aleksander Łukaszenka wprowadził nową, przypominającą sowiecką, symbolikę. Białoruskie władze prześladują osoby, które pojawiają się z nieuznawanymi flagami w miejscach publicznych, uznając ich za zwolenników opozycji i wrogów władzy.