"Skandal". Hanna Gronkiewicz-Waltz uderza w rząd PiS. Oberwało się też prezydentowi
- Ten rząd i prezydent już dawno udowodnili, że łamią konstytucję. Nawet prezydent, proponując referendum, łamie przepisy konstytucyjne - stwierdziła prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Gronkiewicz-Waltz pytana była w TOK FM o list byłych polskich prezydentów i premierów do Komisji Europejskiej. Podpisali się pod nim m.in. Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski, Bronisław Komorowski, Włodzimierz Cimoszewicz, Leszek Miller, Marek Belka oraz Kazimierz Marcinkiewicz.
Prezydenci i premierzy przypomnieli, że 3 lipca wejdzie w życie ustawa o Sądzie Najwyższym, która "ostatecznie zniesie w Polsce zasadę trójpodziału władzy i istotę demokratycznego państwa prawa". "Pomimo silnego oporu i głośnego sprzeciwu wydobywającego się z głębi społeczeństwa obywatelskiego, partia rządząca kończy dzieło demontażu systemu trójpodziału władz, łamiąc wprost zapisy polskiej konstytucji" - zaalarmowali.
- Ten rząd i prezydent już dawno udowodnili, że łamią konstytucję. Artykuł 10. i parę innych. Nawet prezydent, proponując referendum, łamie przepisy konstytucyjne. Prezydent permanentnie łamie konstytucję: ułaskawia osoby, które nie są skazane prawomocnym wyrokiem. Pani premier nie publikując wyroków TK, nie przywracając porządku, czyli sędziów, którzy zostali wybrani, kompletnie niszcząc porządek trybunału… - komentowała Gronkiewicz-Waltz w TOK FM.
To nie wszystko. "Skandalem" Gronkiewicz-Waltz nazwała próby skrócenia kadencji I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf. - Permanentnie łamią prawo, ale tak się do tego przyzwyczaili - premier, ministrowie, prezydent - że nie robi to już na nich żadnego wrażenia - skwitowała.
- Jak będziemy nieznośni, to Komisja Europejska nas zamknie w pokoju i nie będziemy mieli w ogóle wpływu na nic. To może skutkować lekceważeniem, spadkiem wiarygodności. Uczestniczę w różnych spotkaniach prezydentów stolic. Polska jest traktowana jako chore dziecko Europy - podsumowała prezydent Warszawy.
Duda ma plan. Polacy na "nie"
Andrzej Duda chce, by referendum ws. zmian w ustroju państwa odbyło się 11 listopada. W tym tygodniu zaprezentował propozycję 15 pytań referendalnych. Ostateczny ich kształt poznamy, kiedy do Senatu trafi wniosek dotyczący referendum. Ma to nastąpić około 20 lipca.
Jedna trzecia Polaków uważa tymczasem, że prezydent powinien wycofać się z pomysłu przeprowadzenia referendum konstytucyjnego. Tak wynika z ostatniego sondażu SW Research dla rp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
