PolskaSkąd w PO tyle "martwych dusz"?
Skąd w PO tyle "martwych dusz"?
Wojny o władzę w lokalnych strukturach PO "napompowały partię". "Gazeta Wyborcza" wyjaśnia powody i mechanizm tego zjawiska.
31.03.2010 | aktual.: 31.03.2010 10:59
W Krakowie w ciągu roku liczba członków PO wzrosła o ponad tysiąc. W Łodzi w kilka miesięcy do jednego koła zapisało się ponad 200 osób. A wszyscy przed zjazdami wyborczymi.
Z powodu niskiej frekwencji w prawyborach, władze PO zarządziły audyt głosowania w powiatach. Szefowie regionów chcą też zrobić przegląd struktur.
Martwe dusze to ok. 20% partii, szacuje kilku rozmówców "Gazety Wyborczej" z władz PO. - Tusk jest zdeterminowany, żeby to wyczyścić - mówi członek zarządu Platformy.