Siwiec: Śmierć, która boli
To śmierć, która boli - tak skomentował przebywający w Równem na Ukrainie zastrzelenie polskiego oficera w Iraku majora Hieronima Kupczyka szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Marek Siwiec. Dodał, że uważa, iż obecność polska w Iraku jest potrzebna.
06.11.2003 | aktual.: 06.11.2003 18:31
"To śmierć, która boli. Każdy, kto odpowiada za politykę, za bezpieczeństwo, musi sobie zadać pytanie, czy można było jej uniknąć. To jest pytanie, które na pewno będzie mi towarzyszyć" - powiedział szef BBN.
Według Siwca, "wiedzieliśmy i wiedzieli żołnierze, którzy decydowali się tam jechać, jakie ryzyko podejmują; wiedzieli, że podejmują to ryzyko w imię bezpieczeństwa państwa polskiego".
Zdaniem Siwca, zminimalizowanie ryzyka dla pełniących misję w Iraku polskich żołnierzy jest bardzo trudne. "Czy można się z tego powodu uspokajać, że wszystko zostało zrobione? Na pewno nie" - dodał.
Według szefa BBN, śmierć polskiego oficera w Iraku "wpisuje się w pewien dramat wyborów generalnych: po co my tam jesteśmy, czy to służy bezpieczeństwu Polski, świata. Odpowiedź moja na dziś jest 'tak'. Obecność w Iraku polskiego wojska jest potrzebna" - powiedział Siwiec.