Trwa ładowanie...
d3s4fa0
09-05-2004 12:15

Siwiec: bohaterstwo kpt. Stróżaka uratowało cały konwój

Bohaterstwo i profesjonalizm kpt. Sławomira Stróżaka uratowało cały konwój - uznał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Marek Siwiec. Oficer zmarł w sobotę w szpitalu w Bagdadzie w wyniku ran odniesionych w wybuchu miny-pułapki.

d3s4fa0
d3s4fa0

Siwiec określił śmierć kpt. Stróżaka jako "dramat, ale dramat na polu walki". "Ten człowiek dowodził konwojem. Zatrzymał ten konwój, widząc niebezpieczeństwo. Następnie poszedł do przodu, aby rozpoznać rodzaj niebezpieczeństwa. I wtedy została zdalnie odpalona mina" - relacjonował szef BBN.

Jak podkreślił, to nie było tak, że oficer "potknął się o kamień, że przygodnie spotkana mina spowodowała obrażenia". "On wiedział, że jest niebezpieczeństwo. Dowodził konwojem. Ale najważniejsze jest to, że jego bohaterstwo, jego profesjonalizm uchronił cały konwój od odpalenia drugiego ładunku - kilkuset kilogramów materiałów wybuchowych. Tak naprawdę to było istotą tego ataku" - zaznaczył.

Siwiec powiedział, że był to przygotowany zamach na konwój. Jak ocenił, gdyby zamachowcy dopięli swojego celu, "to mielibyśmy do czynienia z hekatombą krwi, nie jedną ofiarą".

W sobotę w Iraku zginął także inny polski żołnierz - st. chorąży Marek Krajewski. Był to wypadek samochodowy. Jak opisał ten przypadek szef BBN, "ciężarówka, tzw. TIR mówiąc naszym językiem, ścięła zakręt i wjechała na nasz samochód, który jechał z przeciwka". W wypadku tym zostało rannych także dwóch innych żołnierzy, którzy trafili do szpitala. Ich stan zdrowia lekarze określają jako stabilny.

d3s4fa0

W piątek dwaj dziennikarze TVP - Waldemar Milewicz i Algierczyk Mounir Bouamrane zostali zastrzeleni przez nieznanych sprawców w pobliżu miejscowości Latifija, 30 km na południe od Bagdadu.

W tym przypadku, jak powiedział Siwiec, mieliśmy do czynienia z zaplanowanym zamachem - "niezależnie od tego, czy był to zamach z premedytacją, że o tego człowieka chodziło". "Można domniemywać, że wiele jest poszlak, które na to wskazują. Ale myślę, że tak czy inaczej śledztwo w tej sprawie będzie prowadzone, bo za dużo jest tu zbiegów okoliczności" - dodał szef BBN.

d3s4fa0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3s4fa0
Więcej tematów