Siódma rocznica śmierci gen. Marka Papały
W siódmą rocznicę tragicznej śmierci byłego
komendanta głównego policji gen. Marka Papały na jego grobie w
rodzinnym Pruchniku na Podkarpaciu delegacje policji oraz rodzina
i przyjaciele złożyli wieńce i zapalili znicze.
Wieniec złożył m.in. zastępca komendanta głównego policji nadinsp. Marek Hebda oraz komendant wojewódzki policji w Rzeszowie insp. Dariusz Biel. Na mogile gen. Papały znalazły się też wieńce od ministra spraw wewnętrznych i administracji oraz komendy powiatowej policji w Jarosławiu.
W uroczystościach uczestniczyli m.in. żona i ojciec generała.
Gen. Papała został zastrzelony 25 czerwca 1998 r. w samochodzie na parkingu, przed swym mieszkaniem w Warszawie. Papała nie był już wówczas komendantem głównym policji, kilka miesięcy wcześniej podał się do dymisji. Śledztwo w sprawie zabójstwa generała trwa od sześciu lat. Ostatnio przedłużono je piętnasty już raz - do 26 grudnia 2005 r.
Dotychczas zarzut nakłaniania i współudziału w tym zabójstwie postawiony został jednej osobie - Ryszardowi B., gangsterowi z grupy pruszkowskiej. Sąd skazał go niedawno na 25 lat za zabójstwo "Pershinga".
O nakłanianie do zabójstwa Papały podejrzany jest Edward M., obywatel polski i amerykański, od lutego poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Na początku kwietnia Polska przekazała USA wniosek o jego aresztowanie i ekstradycję.
Prokuratura chce też postawić zarzut nakłaniania do zabójstwa Papały Andrzejowi Z., pseud. Słowik (jednemu z szefów gangu pruszkowskiego, skazanemu na 6 lat więzienia).