Silne trzęsienie ziemi w Chorwacji. Przerażające 30 sekund
W okolicach wyspy Krk w Chorwacji odnotowano silne trzęsienie ziemi. Wstrząsy, których magnitudę oceniono początkowo na 5,5, były odczuwalne nawet we Włoszech.
Trzęsienie zarejestrowano na głębokości 10 km w okolicach położonej na Morzu Adriatyckim wyspy Krk. Wstrząsy były na tyle silne, że były mocno odczuwalne nawet w odległym o 180 km Zagrzebiu.
Według lokalnych mediów wstrząs był bardzo silny i trwał około pół minuty.
- Mocno się zatrzęsło, naprawdę mocno. Nie wiedzieliśmy, co robić. Strasznie się trzęsło i grzmiało - opowiada jeden z mieszkańców wyspy Krk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzęsienie ziemi w Turcji. "Największa tragedia ostatnich lat"
"Cały budynek się kołysał"
- Cały budynek się kołysał - opisuje mieszkaniec położonej naprzeciw wyspy Krk miejscowości Crikvenica.
- Byłem w kuchni, poczułem drżenie. Usłyszałem, jak brzęczą naczynia w szafkach - opowiada serwisowi 24sata.hr jeden z mieszkańców Zagrzebia.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trzęsienie odczuwalne w Słowenii, Bośni i Hercegowinie i we Włoszech
Początkowo magnitudę trzęsienia ziemi, które odczuwalne było na terenie całej Chorwacji, a także w Słowenii, Bośni i Hercegowinie oraz we Włoszech, Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC) oceniło na 5,5. Później obniżono ją do 5,3.
Seria wstrząsów wtórnych
Według Służby Sejsmologicznej Republiki epicentrum trzęsienia ziemi znajdowało się w pobliżu miejscowości Bašćanska Draga na wyspie Krk. Siła trzęsienia ziemi według Chorwatów wyniosła 4,8 w skali Richtera.
Po pierwszym wstrząsie, który odnotowano o godz. 10.47, pojawiła się seria wstrząsów wtórnych o magnitudzie (według EMSC) 2, 1,6 i 1,7.
Nie ma informacji o ofiarach i zniszczeniach wywołanych przez wstrząsy.
Przypomnijmy, że 6 lutego o świcie silne trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,8 nawiedziło południową Turcję i północną Syrię. Bilans ofiar przekroczył już ponad 41 tys. osób i wciąż rośnie.
Źródło: 24sata.hr, PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
