Trwa ładowanie...
17-07-2009 17:36

Sikorskiemu się oberwało: za bardzo się cieszył

Helsińska Fundacja Praw Człowieka krytycznie oceniła czwartkową wypowiedź Radosława Sikorskiego dotyczącą informacji o schwytaniu Pakistańczyka podejrzanego o zabójstwo polskiego inżyniera Piotra Stańczaka. - Cieszę się, że będzie sądzony w Pakistanie, gdzie obowiązuje kara śmierci - powiedział szef MSZ. Tusk również odniósł się do tej wypowiedzi. Powiedział, iż ma satysfakcję, ale nie z powodu możliwej kary śmierci. - Nie ma się z czego cieszyć - dodał.

Sikorskiemu się oberwało: za bardzo się cieszyłŹródło: PAP
d2nho3w
d2nho3w

Radosław Sikorski poinformował w czwartek, że dzień wcześniej władze pakistańskie zatrzymały osobę podejrzaną o udział w morderstwie Polaka. Jest to Atta Ullah, pojmany w Islamabadzie, gdy prawdopodobnie planował kolejne zamachy. - To jest jeden z zabójców, mam nadzieję, że uzyskane zeznania doprowadzą nas do innych i mam nadzieję, że zostanie osądzony sprawiedliwie, a w tym wypadku sprawiedliwie znaczy bardzo surowo. Cieszę się, że będzie sądzony w Pakistanie, gdzie obowiązuje kara śmierci - powiedział szef MSZ.

"Z najwyższym zdumieniem przyjęliśmy słowa Sikorskiego gloryfikujące stosowanie kary śmierci" - głosi oświadczenie Fundacji Helsińskiej zamieszczone na jej stronach internetowych i podpisane przez prezes jej zarządu Danutę Przywarę.

W ocenie fundacji, "kto jak kto, ale minister spraw zagranicznych Polski, państwa członkowskiego Rady Europy oraz Unii Europejskiej, którego rodak stanął właśnie na czele Parlamentu Europejskiego, powinien wiedzieć, jak brzmi głos Europy w tej sprawie". Jak zaznaczono w oświadczeniu, szef MSZ powinien "aktywnie zabiegać o zniesienie tej nieludzkiej kary na całym świecie, a nie bez zahamowań odwoływać się do emocji części potencjalnych wyborców".

- Dobrze się stało, że przestępca został złapany. Mam nadzieję, że będzie osądzony - powiedział z kolei Donald Tusk. Dodał, że "ma z tego tytułu satysfakcję", ale - jak tłumaczył - "nie dlatego, że w Pakistanie obowiązuje kara śmierci". - Nie ma się z czego cieszyć, bo cała sytuacja pozostaje dla nas wszystkich dramatem - zaznaczył, wyraźnie nawiązując do wypowiedzi swoje ministra.

d2nho3w

Pracownik Geofizyki Kraków Piotr Stańczak został we wrześniu 2008 r. porwany przez talibów, którzy w zamian za jego uwolnienie domagali się zwolnienia z więzień swoich towarzyszy. Wobec niespełnienia tych żądań przez pakistańskie władze, 7 lutego ogłosili, że Polak został zabity. W kwietniu ciało Polaka przewieziono do kraju. Pogrzeb Stańczaka odbył się na początku maja w Krośnie.

Polska prokuratura poinformował, że będzie dążyła do uzyskania od Pakistanu dokumentacji sprawy zatrzymanego Pakistańczyka. Przypomniała też, że zasadą jest sądzenie sprawcy czynu w państwie, którego jest obywatelem i gdzie popełnił przestępstwo, niezależnie od obywatelstwa ofiary.

d2nho3w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2nho3w
Więcej tematów