Mocne słowa Sikorskiego. "Ten moment jest dramatyczny"
Radosław Sikorski wziął udział w spotkaniu szefów MSZ Polski, Niemiec i Francji. Powiedział, że żyjemy w "momencie dramatycznym" m.in. z uwagi na wojnę w Ukrainie, wybory europejskie, a także niepewność, co do wyniku wyborów w USA.
- To nie są wyzwania, z którymi możemy sobie poradzić w pojedynkę - oznajmił Sikorski podczas konferencji prasowej ministrów, którzy w środę spotkali się w formacie Trójkąta Weimarskiego.
Szef polskiej dyplomacji przypomniał, że do zagrożeń dla UE należy również presja na unijne granice, na które Rosja i Białoruś sprowadzają nielegalnych migrantów, a także próby sabotażu i dywersji.
Zaznaczył też, że dzięki współpracy z Berlinem udało się nie dopuścić do ataku dywersyjnego w Polsce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sikorski wskazał, że "33 lata temu, gdy powstawał Trójkąt Weimarski, wydawało się ze upiory XX wieku zostały pokonane, że jako Europejczycy nauczyliśmy się żyć w pokoju". - Niestety okazało się, że nie wszyscy tak myślą - oświadczył.
Po pierwszej części spotkania szefów dyplomacji minister spraw zagranicznych zaznaczył, że "jest bardzo zadowolony z dotychczasowych ustaleń".
Czytaj więcej: