Sikorski: z ratyfikacją umowy o tarczy czekamy na USA

- Nie będziemy się spieszyć z ratyfikacją, dopóki stanowisko administracji się nie wyklaruje i nie będziemy mieli jasności, że jest po co ratyfikować. Nasz Sejm ma prawo wiedzieć, nad czym by deliberował i głosował, więc potrzebny jest najpierw sygnał ze strony amerykańskiej - powiedział przebywający w USA minister.

Szef polskiej dyplomacji spotkał się z demokratyczną przewodniczącą podkomisji ds. sił strategicznych Izby Reprezentantów Helen Tauscher, od której w dużej mierze zależy sfinansowanie ewentualnej budowy w Polsce i Czechach baz amerykańskiej obrony antyrakietowej. - Z panią Tauscher prowadzimy intensywny dialog, spotykam się z nią co parę tygodni. Sprawy europejskiej części systemu obrony rakietowej idą zgodnie z planem - powiedział minister Sikorski.

- Już przed wyborami w imieniu Demokratów pani Tauscher zapowiadała, że po zwycięstwie nowa ekipa będzie chciała przeprowadzić dodatkowe testy, aby upewnić się, że system działa, ale że to nie będzie miało wpływu na realizację przez USA deklaracji politycznej, którą zawarliśmy z poprzednią administracją. I póki co, dotrzymuje słowa. W tej chwili jest planowana cała seria testów, to rzecz naturalna - dodał. Administracja prezydenta Obamy wyraziła poparcie dla projektu tarczy w Polsce, ale pod warunkiem, że system dowiedzie swej sprawności i skuteczności - stąd nacisk na dodatkowe testy. Jednak zdaniem wielu ekspertów trudno będzie ze stuprocentową pewnością wykazać jego skuteczność.

Demokraci w Kongresie już w zeszłym roku obcięli fundusze na tarczę w Polsce; w USA pojawiają się opinie, że wobec obecnego kryzysu ekonomicznego i rosnącego deficytu budżetowego tarcza może paść ofiarą oszczędnościowych cięć budżetu. W przemówieniu w Kongresie Barack Obama wspomniał o potrzebie eliminacji nieskutecznych systemów broni rodem z epoki zimnej wojny. Minister Sikorski spotkał się w środę z sekretarz stanu Hillary Clinton. Jak poinformował, rozmawiał z nią m.in. o wizycie premiera Donalda Tuska w USA. Ma to nastąpić - jak powiedział - "w najbliższych miesiącach".

Tomasz Zalewski