PolskaSikorski: służbie zdrowia nie wypłacono ok. miliarda zł

Sikorski: służbie zdrowia nie wypłacono ok. miliarda zł

Około miliarda złotych wynosi kwota, której nie
wypłacono pracownikom służby zdrowia z tytułu tzw. ustawy 203 -
powiedział czwartkowy gość "Salonu Politycznego Trójki", minister
zdrowia Leszek Sikorski.

21.08.2003 | aktual.: 21.08.2003 09:56

"Według moich szacunków, w chwili obecnej kwota niewypłacona pracownikom z tytułu tej ustawy to około miliarda z małym kawałkiem" - oświadczył minister.

W grudniu 2000 r. po ostrych protestach pielęgniarek Sejm uchwalił nowelizację ustawy, zgodnie z którą płace pielęgniarek i innych pracowników publicznej służby zdrowia w 2001 r. miały wzrosnąć o 203 zł brutto miesięcznie.

Nie określono jednak, kto miał przekazać szpitalom pieniądze na ten cel. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że konsekwencje finansowe ustawy ponoszą solidarnie pracodawca i płatnik, czyli kasy chorych, których następcą prawnym jest NFZ. Część placówek wypłaciła podwyżki z własnych budżetów, wiele dotychczas ich nie wypłaciło.

Zapytany o to, co zrobi z pozwami wobec Narodowego Funduszu Zdrowia o wypłacenie pieniędzy należnych z "ustawy 203", minister zdrowia odparł, że trzeba najpierw odpowiedzieć na pytanie, co zrobi z tym po wyroku sądowym Fundusz i jakie będą te wyroki. "Choć pierwsze wyroki już są, poczekajmy na wyrok ostateczny" - powiedział.

Komentując sprawę wypłacania pieniędzy przez NFZ, Sikorski zapewnił, że "pracownikom należy się ta wypłata".

"Miejscem, do którego pracownik słusznie zgłasza swoje roszczenia, jest oczywiście zakład opieki zdrowotnej. Natomiast w momencie, gdy pojawią się pozwy do Narodowego Funduszu jako prawnego następcy kas chorych, jest i będzie sprawą sądu, czy szpital miał środki i mógł wypłacić '203', a nie zrobił tego z innych powodów, czy też nie. Wówczas będzie musiał znaleźć sposób na spłatę tego" - powiedział gość Trójki.

Zapytany o ewentualną potrzebę podniesienia składki na opiekę zdrowotną, minister odrzekł, że "nie ma ograniczeń w środkach, które można by wydać na cele zdrowotne. Ale zawsze musimy się mieścić w określonej puli - to jest wynik zasobności portfela instytucji, która ubezpiecza, a jej zasobność jest wynikiem tego, co płacimy my - jako podatnicy do systemu".

"Chcę bazować na jednej, prostej zasadzie - tyle, ile jest środków w systemie, ile każdy pacjent, podatnik, jest w stanie zapłacić, lub tyle, ile państwo jest gotowe zapłacić za tych, których nie stać na nic, to tyle środków, w sposób racjonalny, trzeba przekazać, na medycynę, ochronę zdrowia" - powiedział.

Minister dodał jednak, iż choć pacjent "na pewno nie powinien płacić więcej, niż to konieczne", to tym, "których stać na to, żeby płacili więcej, trzeba umożliwić formy dodatkowych ubezpieczeń".

"Być może, gdy będziemy do tego lepiej przygotowani organizacyjnie, trzeba umożliwić jeszcze inne, dodatkowe formy ubezpieczenia. Ta propozycja będzie przedmiotem obrad rządu we wrześniu" - zapowiedział Sikorski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)