Sikorski prezydentem? Padła wymowna odpowiedź

- Mamy kilku dobrych kandydatów. Uważam, że w tych wojennych czasach rzeczywiście zwierzchnik sił zbrojnych powinien mieć doświadczenie w dziedzinie bezpieczeństwa - odpowiedział w "Kropce nad i" Radosław Sikorski, zapytany, czy zamierza kandydować na prezydenta. Jak ocenił szef MSZ, prezydent "powinien odróżniać brygadę od batalionu".

Dopytywany, czy jest to przytyk w stronę Rafała Trzaskowskiego, Sikorski zaprzeczył i powiedział: "Jestem przekonany, że odróżnia".

Na pytanie, jaka była reakcja premiera Donalda Tuska po tym, jak Sikorski przyznał, iż ma ambicje prezydenckie, szef MSZ odparł, że nie rozmawiał z nim o poprzedniej rozmowie w TVN24.

Jego zdaniem "wielu polityków ma buławę w plecaku". Zapewnił również, że lubi swoją obecną pracę.

Dwa tygodnie temu w TVN24 Sikorski powiedział, że "gdyby Kaczyński znowu kandydował, to chętnie by się z nim zmierzył. I spowodował, żeby jeszcze raz przegrał". Pytany o swoją kandydaturę, gdyby Kaczyński nie startował, polityk powiedział, że zdecyduje o tym "matka partia".

KO nie zdecydowała jeszcze, kto będzie jej kandydatem w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Najczęściej słychać jednak, że naturalnym kandydatem na to stanowisko jest prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który wystartował już w 2020 r. przeciwko Andrzejowi Dudzie, przegrywając z nim w drugiej turze z wynikiem 48,97 proc.

Przeczytaj także:

1200 zabitych dziennie. "Mięsny szturm" Rosjan

Lawina komentarzy po decyzji PiS. Głos zabrała Beata Szydło

Źródło: TVN24/PAP