Sikorski: Polska nie zmieni polityki wobec Gruzji
Szef MSZ Radosław Sikorski spotkał się wczoraj w Gruzji z prezydentem Micheilem Saakaszwilim i ministrem spraw zagranicznych Grigolem Waszadze. Sikorski zapewnił, że Polska nie zmieni dotychczasowej polityki, jaką prowadzi wobec Gruzji.
14.07.2010 10:00
- Cieszę się, że Gruzja zacznie w najbliższych dniach negocjacje o umowie stowarzyszeniowej z Unią Europejską. To kluczowy element Partnerstwa Wschodniego - powiedział Sikorski.
- Polska niezmiennie popiera integralność terytorialną Gruzji. Jestem pod wrażeniem rozwoju ekonomicznego Gruzji. Tu są naprawdę dobre warunki do inwestowania - dodał. Powiedział też, że udział Gruzji w programie Partnerstwa Wschodniego doprowadzi do przybliżenia tego kraju do członkostwa w NATO i UE.
Ze swej strony prezydent Gruzji podkreślił, że szef polskiego MSZ jest dawnym przyjacielem Gruzji, a oba kraje łączą wspólne wartości europejskie.
Radosław Sikorski wystąpił także na wspólnej konferencji prasowej z szefem MSZ Gruzji Grigolem Waszadze. Ministrowie zwrócili uwagę, że niedługo współpraca między UE a Gruzją przyniesie ułatwienia wizowe dla obywateli kaukaskiej republiki. Polsko-szwedzka inicjatywa Partnerstwa Wschodniego zmierza do zacieśnienia współpracy Unii Europejskiej z jej wschodnimi sąsiadami. W programie uczestniczą: Armenia, Azerbejdżan, Gruzja, Mołdawia, Ukraina i Białoruś.
Sikorski pytany przez gruzińskich dziennikarzy o to, czy po wyborach prezydenckich w Polsce możliwa jest zmiana polityki zagranicznej, jaką prowadzi nasz kraj wobec Gruzji odpowiedział: - Prezydent Komorowski będzie kontynuował przyjazne relacje między naszymi krajami. Polityka wobec Gruzji się nie zmieni.
Sikorski powiedział również, że Polska wspiera integralność terytorialną Gruzji i podkreślił, że nie uznaje ona niezależności Abchazji i Osetii Południowej.
Abchazja - podobnie jak druga separatystyczna gruzińska prowincja - Osetia Południowa, oderwała się od Gruzji po krótkiej wojnie na początku lat 90. Przez ponad dekadę utrzymała niezależność od Tbilisi i budowała własne instytucje quasi-państwowe, jak oceniają obserwatorzy - przy nieformalnym wsparciu Rosji. Kiedy w 2008 roku Gruzja próbowała odzyskać zbrojnie Osetię Południową, wojska rosyjskie wkroczyły do Osetii i dalej na teren Gruzji. Moskwa uznała po tej wojnie niepodległość obu republik. Społeczność międzynarodowa uznaje je nadal za prowincje Gruzji.
W trakcie pobytu w Gruzji, Radosław Sikorski złożył wieńce pod pomnikiem Bohaterów Walk o Integralność Terytorialną Gruzji. Spotkał się też z przedstawicielami Polonii i opozycji.
Sikorski wręczył ponadto Odznakę Honorową "Bene merito" trzem osobom, m.in. księdzu Witoldowi Szulczyńskiemu - szefowi Caritas w Gruzji. To wyróżnienie jest nadawane za działalność wzmacniającą pozycję Polski na arenie międzynarodowej.
