Sikorski o Macierewiczu: to skandal, że jest ministrem, powinien siedzieć
- Ja bym kogoś, kto bredzi o zamachach smoleńskich, nigdy na odpowiedzialne stanowisko nie nominował - tak skomentował działalność ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza były marszałek Sejmu Radosław Sikorski.
Polityk mówił na antenie TVN24 m.in. o tym, że szef MON nieustająco upokarza prezydenta RP. Sikorski przypomniał, iż w 2008 roku Służba Kontrwywiadu Wojskowego w 2008 odebrała dostęp do informacji niejawnych Antoniemu Macierewiczowi. - Skandalem nie jest to, że Macierewicz miał odebrany certyfikat. Miał go odebranego za ujawnianie nazwisk polskiej agentury, na co zresztą jest przepis kodeksu karnego. Skandalem jest to, że nie siedzi, a wręcz przeciwnie: został ministrem - skomentował Sikorski.
Sikorski mówił także o nastrojach antysemickich i rasistowskich w Polsce. - Te zdjęcia z marszu niepodległości, doniesienia o atakach na obcokrajowców i poczucie, że polski rząd nie jest do końca zdeterminowany walką z tymi zjawiskami: to jest coś, co zostało zauważone - zauważył Sikorski podkreślając, że coraz więcej obcokrajowców boi się do Polski przyjeżdżać.
Źródło: TVN24