Sieradz. Finał policyjnego pościgu: rozbity radiowóz, trzy osoby w szpitalu

Sceny jak z filmu akcji w Sieradzu. Kierowca osobówki pędził ponad 140 kilometrów na godzinę ulicami miasta. Uciekał przed policją, aż w końcu zderzył się z radiowozem.

Sieradz. Finał policyjnego pościgu: rozbity radiowóz, trzy osoby w szpitalu
Sieradz. Finał policyjnego pościgu: rozbity radiowóz, trzy osoby w szpitalu
Źródło zdjęć: © KPP w Sieradzu
Karolina Kołodziejczyk

10.06.2021 12:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do zdarzenia doszło przed godziną 20 w środę.

- Policyjny patrol na ulicy Wojska Polskiego w Sieradzu próbował zatrzymać do kontroli samochód jadący 145 kilometrów na godzinę - powiedziała w rozmowie z portalem sieradz.naszemiasto.pl asp. sztab Agnieszka Kulawiecka, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu.

Kierowca zignorował policję, zaczął uciekać w kierunku Dzierlina, potem Baszkowa i Kościerzyna. Finalnie wrócił do Sieradza i na ulicy Szlacheckiej zderzył się czołowo z radiowozem.

Jak przekazała sieradzka policja, 31-latek został zatrzymany, był trzeźwy. Mężczyzna trafił do szpitala razem z dwójką funkcjonariuszy. Nie odnieśli większych obrażeń.

31-latek ma w czwartek usłyszeć zarzuty.

Komentarze (45)