PolskaSiarczysty mróz, a kilka tysięcy ludzi wciąż bez wody

Siarczysty mróz, a kilka tysięcy ludzi wciąż bez wody

Kilka tysięcy mieszkańców Pruszkowa i podwarszawskiego osiedla Reguły drugi dzień nie ma wody. Awaria magistrali wodociągowej, która to spowodowała, może zakończyć się dopiero popołudniu.

Warszawscy wodociągowcy dokopali się do pękniętej rury i rozpoczęli jej spawanie - w wyniku awarii magistrali wodociągowej kilka tysięcy mieszkańców Pruszkowa i podwarszawskiego osiedla Reguły drugi dzień nie ma wody.

Uszkodzona jest magistrala wodna w Al. Jerozolimskich w Warszawie. - W nocy pracownicy wodociągów przy pomocy specjalnego dźwigu usunęli billboard, który uniemożliwiał zrobienie wykopu, by dostać się do pękniętej rury - powiedział rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Bartosz Milczarczyk.

Jak podkreślił, pracę ekip technicznych utrudnia woda gruntowa, która zalewa wykop. Dopiero, gdy zostanie ona wypompowana zacznie się wymiana rury.

Wodociągowcy zapewniają, że awaria powinna zostać usunięta najpóźniej w środę popołudniu.

Początkowo wody nie miało kilkanaście tysięcy mieszkańców. MPWiK uruchomiło awaryjne ujęcia wody, jednak mają one obniżone ciśnienie. Oznacza to, że woda w blokach może dojść najwyżej do drugiej kondygnacji.

W związku z awarią wodociągową w wielu mieszkaniach nie ma ogrzewania. Nie ma też możliwości wystawienia beczkowozów dla pozbawionych wody mieszkańców.

Brak wody spowodowała awaria magistrali wodnej w Al. Jerozolimskich w Warszawie, do której doszło we wtorek. Trudno jest w tej chwili wskazać, co jest jej bezpośrednią przyczyną.

- Nagłe spadki i wzrosty temperatury sprawiają, że sieć wodociągowa jest narażona na uszkodzenia - poinformował rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wodazimapogoda
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)