Akt oskarżenia przeciw 25-letniej Justynie W. i 23-letniemu Jackowi P. prokuratura w Świebodzinie skierowała do sądu - poinformowano w zielonogórskiej prokuraturze okręgowej.
Do zdarzenia doszło 13 czerwca. Na policję zadzwoniła 25-latka - pracownica stacji - i powiadomiła o napadzie rabunkowym. Mówiła, że sprawca grożąc bronią zażądał wydania całego utargu - ponad 60 tys. złotych. Gdy bandyta uciekł, "poszkodowana" uruchomiła alarm.
Policjanci, którzy pracowali nad wykryciem sprawcy zabezpieczyli nagrania ze stacji oraz przesłuchali poszkodowane osoby. Podczas analizowania zebranych materiałów zaczęły pojawiać się wątpliwości co do przebiegu napadu.
Podczas przesłuchania Justyna W., mieszkanka gm. Międzyrzecz przyznała, że "napad" został wcześniej ukartowany z jej chłopakiem Jackiem P., również mieszkańcem gminy Międzyrzecz.
Oboje przyznali się do popełnienia przestępstwa. Wskazali również miejsce ukrycia pieniędzy.