Serce-dekoracja WOŚP spadło na 13‑latkę
Do nieszczęśliwego wypadku doszło podczas
finałowego koncertu WOŚP w Elblągu. Serce, będące elementem
dekoracji sceny, spadło na 13-letnią dziewczynkę. Dziecko
trafiło do szpitala na obserwację.
11.01.2004 | aktual.: 11.01.2004 21:09
Wypadek na placu Jagiellończyka w Elblągu wyglądał groźnie, ale na szczęście dziewczynce nic poważnego się nie stało. "Serce zerwał silny wiatr. Uskarżała się potem na ból w okolicy żeber, ale lekarze orzekli, że - na szczęście - nic poważnego jej nie grozi" - powiedziała rzeczniczka elbląskiej policji Alina Zając.
Elbląska policja poszukuje natomiast autorów dwóch napadów, którzy okradli 19-latka i 15-latka kwestujących tym mieście na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "Musimy wyjaśnić, jak doszło do tego, że 15-letni wolontariusz, któremu zabrano puszkę, nie miał opieki" - podkreśliła Bożena Przyborowska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Według Aliny Zając chłopak zbierał pieniądze nieopodal miejsca głównej zbiórki. "Niestety zabrakło w pewnym momencie wojska, które u nas ochraniało wolontariuszy. Chłopiec na chwilę się oddalił i niestety został okradziony. Mamy jednak dokładne rysopisy i podejrzewam, że złapanie złodziei będzie kwestią czasu" - dodała rzeczniczka.
Funkcjonariusze z Olsztyna podkreślili mimo to, że "życzyliby sobie, by każdy następny dzień był taki spokojny, jak dzisiejszy". "Nie mieliśmy w mieście żadnych nieprzyjemnych zdarzeń. Każdy wolontariusz miał w nas wsparcie i wszystkie puszki trafiły już bezpiecznie do banku" - poinformował zastępca komendanta miejskiego policji w Olsztynie Arkadiusz Kowal.