Serbia ma nową konstytucję
Ostateczne podliczenie głosów w zakończonym w niedzielę referendum konstytucyjnym w Serbii potwierdziło wyniki wstępne - dokument został przyjęty większością 96% głosów - poinformowała serbska komisja wyborcza.
Według wyników podanych przez komisję, 53,04% uprawnionych do głosowania (96% głosujących) opowiedziało się za przyjęciem konstytucji.
W referendum udział wzięło 55% spośród 6,6 mln osób uprawnionych do głosowania. Opozycja kwestionuje ten wynik sugerując, że dane zostały sfałszowane. Jej zdaniem, frekwencja nie przekroczyła 50% niezbędnych do zaakceptowania dokumentu.
Nowa konstytucja zostanie formalnie zaakceptowana przez parlament w przyszłym tygodniu, po czym odbędą się wybory parlamentarne, a być może także prezydenckie.
Zaaprobowana w referendum konstytucja składa się z 206 artykułów i kontrowersyjnej preambuły, w której zamieszkane głównie przez Albańczyków Kosowo jest uznane za integralną część Serbii.
Od połowy 1999 roku Kosowo stanowi autonomiczny region Serbii administrowany przez ONZ. Toczące się w Wiedniu pod auspicjami ONZ rozmowy na temat przyszłości tej prowincji znalazły się w impasie. Kosowscy Albańczycy domagają się całkowitej niepodległości, a Serbowie godzą się jedynie na nadanie Kosowu autonomii w ramach państwa serbskiego.
Nowa konstytucja, która określa status Serbii jako niezawisłego państwa po raz pierwszy od roku 1918, stała się niezbędna, gdy w następstwie majowego referendum od Belgradu uniezależniła się Czarnogóra, co formalnie położyło koniec Serbii i Czarnogórze - reliktowi byłej Jugosławii. Nowy dokument ma skonsolidować kraj, oraz zademonstrować, że Belgrad nie dopuści do odłączenia się Kosowa.