Serbia: bombardowania NATO były nielegalne
Premier Serbii Mirko Cvetković określił jako "nielegalne" bombardowania, które 10 lat
temu przeprowadziło NATO, by przerwać serbskie represje wobec Albańczyków w
Kosowie.
- Atak na nasz kraj był nielegalny, sprzeczny z prawem międzynarodowym i przeprowadzony bez decyzji ONZ - oświadczył Cvetković na specjalnym posiedzeniu rządu z okazji rocznicy bombardowań.
- Ataki powietrzne nie rozwiązały problemu Kosowa i nie przyczyniły się do zaprowadzenia pokoju ani poszanowania prawa. Wręcz przeciwnie, wywołały czystki etniczne, brutalne łamanie praw człowieka i norm międzynarodowych oraz kolejne napięcia - ocenił premier.
Cvetković przypomniał, że w ciągu trwających 11 tygodni nalotów zginęło 1002 policjantów oraz 2500 cywilów, w tym 89 dzieci, a 12,5 tys. osób odniosło obrażenia. Jak podkreślił, straty materialne sięgnęły 30 mld dolarów.
- Te ofiary, a także przeszłość i przyszłość zobowiązują nas, byśmy nigdy więcej nie dopuścili do powtórzenia tych wydarzeń - zaznaczył Cvetković.
Obchody upamiętniające rocznicę nalotów rozpoczęły się we wtorek rano w serbskich szkołach minutą ciszy.