Separatyści z Donbasu przeciwko Rosji. Uznali Krym za integralną część Ukrainy
Separatyści z Donbasu występują przeciwko interesom Rosji. Jak napisał portal Lenta.ru samozwańcze republiki Doniecka i Ługańska uznały Krym za integralną cześć Ukrainy. Zapisy tej treści znalazły się w poprawkach do ukraińskiej konstytucji, zaproponowanych przez samozwańcze republiki i wysłanych przedstawicielowi mińskiej grupy kontaktowej.
Dokument z naniesionymi poprawkami jest dostępny na stronie internetowej Ługańskiego Centrum Informacyjnego. "W skład Ukrainy wchodzą: Autonomiczna Republika Krymu (…), miasta Kijów i Sewastopol" - cytuje fragment poprawki do artykułu 133 ukraińskiej konstytucji portal Lenta.ru.
Separatyści wprowadzili między innymi zapis o nadaniu specjalnego statusu miastom Kijów i Sewastopol oraz rejonom: ługańskiemu i donieckiemu. Kilkukrotnie podkreślają też prawo do współpracy transgranicznej, mając tutaj na myśli Rosję, a także dają sobie prawo - na przykład - do powołania własnych oddziałów milicji. Na ich terytorium ma nie być także lokalnych przedstawicielstw władz centralnych (chodzi, między innymi, o powoływanych przez prezydenta szefów rejonów, czyli odpowiedników polskich powiatów). Chcą także, aby w konstytucji albo innych ustawach znalazł się zapis, że Ukraina pozostaje państwem niezaangażowanym.
Zgodnie z porozumieniami mińskimi z połowy lutego, rozmowy na temat nowej konstytucji są możliwe dopiero po zawieszeniu broni i wycofaniu ciężkiego sprzętu wojskowego. Tymczasem tylko w nocy z poniedziałku na wtorek separatyści ostrzeliwali Ukraińców 40 razy.
Półwysep Krymski został w marcu ubiegłego roku anektowany przez Rosję. Na tej podstawie rosyjski parlament wpisał oba podmioty do konstytucji Federacji Rosyjskiej.
Zdaniem niezależnych komentatorów sensacyjnie brzmiące informacje o uznaniu przez separatystów Krymu i Sewastopola za integralne części Ukrainy są jedynie kolejną próbą "mydlenia oczu światowej opinii publicznej".