PolskaSensacyjne zakończenie Roku Mozartowskiego

Sensacyjne zakończenie Roku Mozartowskiego

W Salzburgu, mieście urodzin Wolfganga Amadeusa Mozarta, zaprezentowano po raz pierwszy rękopis nieznanej kompozycji genialnego artysty. Muzykolodzy mówią o sensacyjnym zakończeniu austriackiego Roku Mozartowskiego.

Sensacyjne zakończenie Roku Mozartowskiego
Źródło zdjęć: © AP

Liczące dwie i pół minuty dzieło przedstawił w Sali Rycerskiej Rezydencji Arcybiskupa w Salzburgu znany austriacki pianista - Florian Bisak. Utwór Mozarta odkryto w dwuczęściowym, liczącym 110 stron zeszycie zawierającym nuty krótkich utworów fortepianowych. Zeszyt przekazał anonimowy ofiarodawca latem tego roku. Rękopis otrzymał archiwista z archidiecezji w Salzburgu - Ernst Hintermaler.

Zdaniem muzykologów, zeszyt został zapełniony nutami w czasach Mozarta. Nuty mieli tam zapisać dwaj nauczyciele fortepianu, zatrudnieni w archidiecezjalnej kaplicy. Rękopis zawiera wiele anonimowych prac, ale eksperci zwrócili uwagę przede wszystkim na utwór opatrzony inskrypcją "Allergo di Wolfgango Mozart". Muzykolog Christoph Grosspietsch z salzburskiego Mozarteum przypuszcza, że genialny kompozytor skomponował to dzieło między 6 a 10 rokiem życia. We wspomnianym zeszycie znajduje się jeszcze jeden utwór fortepianowy - "Aria", który również może być autorstwa Mozarta.

Uroczystość w Salzburgu stanowiła wspaniałe zakończenie dwustu pięćdziesiątej rocznicy urodzin Wolfganga Amadeusza Mozarta. Do obchodów rocznicy Austria przygotowywała się przez trzy lata. Tylko na renowację zabytkowej części Salzburga przeznaczono 80 milionów euro. Ponadto jeden z tutejszych budynków przerobiono na nowoczesny teatr - Dom Mozarta, który odwiedziło aż 600 tysięcy osób. Natomiast w muzeum Karolino Augusteum otwarto wystawę, na której podziwiano inny oryginalny rękopis - menueta. Menuet to pierwsza kompozycja Mozarta, którą genialny artysta napisał w wieku pięciu lat. W całym kraju odbywały się też setki imprez, oper, koncertów i wystaw.

AustriaWolfgang Amadeus Mozartrok
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)