Sensacyjne wyznanie: bin Laden zmarł w 2006 roku
Osama bin Laden zmarł 26 czerwca 2006 roku. Był bardzo chory - powiedział Berkan Jaszar, były agent CIA, Kanałowi 1 rosyjskiej telewizji, którego cytuje również radio RMF FM. - Dobrze zapamiętałem tę datę z trzema szóstkami - dodał Jaszar.
Były agent wywiadu, z pochodzenia Czeczen, oświadczył, że znał czeczeńskich ochroniarzy bin Ladena. Mieli oni, podobnie jak czterech innych muzułmanów z Londynu i USA, być przy śmierci przywódcy Al-Kaidy. - Był bardzo chory przed śmiercią. Powoli zostawały z niego skóra i kości - wyjaśnił Jaszar, który obecnie mieszka w Turcji.
Według niego, Amerykanie zatrzymali dawnych ochroniarzy bin Ladena i dzięki temu znaleźli jego grób, ukryty na pograniczu afgańsko-pakistańskim.
2 maja tego roku Biały Dom ogłosił, że najbardziej poszukiwany terrorysta, Osama bin Laden, zginął podczas operacji amerykańskich sił w Pakistanie. Lider Al-Kaidy ukrywał się w rezydencji w miejscowości Abbottabad, kilkadziesiąt kilometrów od Islamabadu. Ciało bin Ladena zostało pochowane w morzu, co zrodziło szereg spekulacji na temat akcji, w której został zastrzelony.
Wkrótce po śmierci bin Ladena pakistańscy talibowie przeprowadzili samobójczy zamach na akademię sił paramilitarnych koło Peszawaru. W ataku zginęło ponad 80 osób, a 120 zostało rannych. Zamach był zemstą za zgładzenie przywódcy Al-Kaidy. Także wiele państw europejski obawia się wzmożonej działalności terrorystów, którzy będą szukali odwetu.