Sensacja na Syberii. Znaleziono zamarzniętego szczeniaka sprzed 18 tys. lat
W wiecznej zmarzlinie na Syberii natrafiono na przełomowy okaz. Szwedzcy naukowcy odkopali zamrożone szczątki szczeniaka. Dzięki wstępnym badaniom ustalono, że zwierzę ma kilkanaście tysięcy lat i jest zachowane w doskonałym stanie. Nie wiadomo jednak, do którego konkretnie gatunku należy.
21.11.2019 17:18
Eksperci z Centrum Paleogenetyki w Sztokholmie nie dowierzają w swoje szczęście. Udało się im wydobyć w całości na powierzchnię ciało pokrytego sierścią niewielkiego szczeniaka, który zamarzł 18 tys. lat temu. Informacją o tym sensacyjnym odkryciu badacze pochwalili się w mediach społecznościowych.
Nad cennym znaleziskiem pochyliło się teraz grono naukowców odpowiedzialnych za analizę DNA prehistorycznego czworonoga. Ich zadaniem jest ustalenie, do którego konkretnie gatunku należy szczenię. Dalsze badania odpowiedzą na nurtujące Szwedów pytanie, czy młode pochodzi od wilka, psa, czy ich wspólnego przodka.
Takich odkryć w tym rejonie było więcej. Syberia to niewyczerpane złoże podobnych znalezisk. Wieczna zmarzlina gwarantuje odpowiednią konserwację wymarłych wieki temu zwierząt, nie pozwalając szczątkom na rozkład. Jak podaje o2.pl, w czerwcu natknięto się tu na jeszcze jedną niespodziankę.
Szwedzcy paleontolodzy informowali wtedy znalezionej przez jednego z mieszkańców Jakucji zachowanej w doskonałym stanie pokaźnej głowy wilka, która była nawet dwukrotnie większa od pysków spotykanych obecnie drapieżników. Wewnątrz czaszki wciąż tkwiły miękkie tkanki, w tym mózg. Badania wykazały, że zwierzę stąpało po ziemi 40 tys. lat temu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.