Senatorowie złożyli poprawki do ordynacji samorządowej
Senatorowie zgłosili kilka poprawek do nowelizacji ordynacji samorządowej. Jedna z nich przewiduje, że w podziale mandatów w ramach bloku wyborczego będą uczestniczyć te komitety, które przekroczą trzy-, a nie pięcioprocentowy próg poparcia, jak chciał Sejm. Inna poprawka zupełnie likwiduje progi wyborcze.
Ponieważ podczas debaty zostały złożone poprawki do nowelizacji, w przerwie obrad Senatu zebrała się komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, by je rozpatrzyć. Głosowanie nad poprawkami ma odbyć się po posiedzeniu komisji - ok. 21.45.
Składając poprawkę o zmniejszeniu progów do 3 proc., Andrzej Mazurkiewicz (PiS) uzasadniał, że dzięki temu małe komitety wyborcze będą miały większą szansę na zdobycie mandatów w ramach grupy list.
Zbigniew Romaszewski (PiS) argumentował, że idea grupowania list traci sens, jeśli komitety w ramach bloku musiałyby przekroczyć próg 5% poparcia, by uczestniczyć w podziale mandatów. Uznał, że próg wyborczy stanowi barierę szczególnie dla małych lokalnych komitetów wyborczych. Opowiedział się za likwidacją progów dla komitetów wyborczych w ramach bloku.
Mariusz Witczak (PO) ocenił, że nowelizacja ordynacji samorządowej to jawne łamanie reguł demokratycznego państwa. Senator uzasadniał podczas debaty nad ordynacją swój wniosek mniejszości o odrzucenie ustawy w całości.
Witczak powiedział, że nie wierzy, żeby blokowanie list miało równoważyć scenę polityczną. Takiego argumentu używała koalicja. Senator PO zaznaczył, że wydaje mu się, iż takie twierdzenie jest tak uczciwe jak niegdyś zamieszczenie w konstytucji Związku Radzieckiego gwarancji odnośnie swobód obywatelskich.
W debacie nad nowelizacją ordynacji powróciła też kwestia lustracji.
Senator PiS Piotr Andrzejewski uważa, że do nowelizacji powinien zostać wprowadzony przepis, że kandydaci w wyborach samorządowych urodzeni przed 1 sierpnia 1972 r. do pisemnej zgody na kandydowanie dołączaliby oświadczenie dotyczące swojej ewentualnej współpracy lub kontaktów ze służbami PRL.
Andrzejewski złożył taką poprawkę, mimo że kwestia lustracji kandydatów w wyborach samorządowych nie została poruszona w nowelizacji ordynacji wyborczej, którą zajmuje się Senat. A zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, senackie poprawki nie mogą wykraczać poza materię ustawy skierowanej do Senatu przez Sejm.