Senatorowie SLD nie uchybili godności...
(inf. własna)
09.05.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
We wtorek 8 maja Komisja Regulaminowa Senatu badała sprawę konferencji prasowej, na której senatorowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej zarzucili Kancelarii Senatu i Wspólnocie Polskiej roztrwonienie ponad 200 mln zł.
Komisja - pod nieobecność wnioskodawczyni, senator Anny Boguckiej-Skowrońskiej (przysłała faks, że jest chora) - przyjęła po półtoragodzinnych obradach, że zachowanie senatorów SLD nie godziło w godność senatora RP. Komisja zdecydowała też, żeby przesłać dokumenty, przedstawione swojego czasu przez byłego pracownika kancelarii (kontrolera finansowego) Radosława Szafarza, których przyjęcia odmówiła wcześniej NIK, do Komisji ds. Emigracji i Polaków za Granicą, która wynajmie niezależnych ekspertów w celu ich zbadania dokumentów i wydania o nich opinii.
Przypomnijmy, że senatorowie SLD 8 marca ogłosili, że z informacji, jakie do nich dotarły, wynika, iż "dotacje pieniężne przekazywane w okresie ostatnich około 10 lat przez Kancelarie Senatu RP Stowarzyszeniu "Wspólnota Polska" na opiekę nad Polonią i Polakami za granica są niedostatecznie rozliczane, przy czym nagminnie łamane są ustawy o finansach publicznych i zamówieniach publicznych".
Zdaniem senatorów SLD posiadane przez nich informacje dają przesłanki do przypuszczeń, że znaczne sumy pieniędzy "mogą być transferowane z kieszeni podatników do kieszeni niektórych polityków, partii i instytucji". Jak mówił przewodniczący klubu senatorów SLD Ryszard Jarzembowski, skala nadużyć może sięgać kwoty około 200 mln. zł.
Prezes Wspólnoty Polskiej Andrzej Stelmachowski i szef Kancelarii Senatu Bogdan Skwarka zapewniali, że zarówno w Stowarzyszeniu, jak i w Kancelarii nie było i nie ma żadnych nadużyć. "Nadużyć nie ma nawet na jeden grosz. Jeżeli w rozliczeniach z naszymi rodakami, zwłaszcza na Wschodzie, bywają niedokładności, bo ludzie są tylko ludźmi, to my z własnych funduszy to wyrównujemy. Gdy chodzi o fundusze publiczne, to są rozliczane co do grosza" powiedział Stelmachowski. (pr)
W obronie Wspólnoty Polskiej i Kancelarii Senatu wystąpiły liczne środowiska polonijne, z których najostrzej wypowiedział się Kongres Polonii Kanadyjskiej. (pr)