Senatorowie otrzymali zaświadczenia o wyborze
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Ferdynand Rymarz wręczył senatorom-elektom zaświadczenia o wyborze. Wcześniej "nowi" senatorowie uczestniczyli w seminarium dotyczącym wykonywania mandatu senatorskiego.
Mandat senatora jest nie tylko godnością i splendorem, ale także wielkim obowiązkiem i odpowiedzialnością wobec narodu i państwa. Jest ofiarną służbą człowiekowi i społeczeństwu - powiedział Rymarz, wręczając senatorom zaświadczenia.
Jednocześnie życzył im, aby "w centrum działalności legislacyjnej Senatu zawsze znajdował się człowiek i jego rzeczywiste dobro".
W Senacie VI kadencji zasiadać będzie aż 66 "nowych" senatorów. Nowicjusze otrzymali na powitanie "wyprawkę" senatora, która zawierała m.in. konstytucję oraz inne akty prawne dotyczące wykonywania mandatu.
W sali posiedzeń Senatu poszczególni członkowie izby nie mają jeszcze swoich stałych miejsc. Podczas seminarium usiedli w dowolnie wybranych fotelach. Witam w Senacie - mówili jeden do drugiego.
Po czteroletniej przerwie do parlamentu powrócił Bogdan Borusewicz (niezrzeszony), tym razem jako senator. Jak przyznał rola senatora mu odpowiada, choć przykro mu, że musi wyjeżdżać z Gdańska. Mam doświadczenie parlamentarne i nie sądzę, by cokolwiek mnie tu zaskoczyło - dodał.
Na początku tego tygodnia szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Ludwik Dorn powiedział, że PiS chciałoby, aby to Borusewicz został marszałkiem nowego Senatu. Sam Borusewicz na pytanie o funkcję marszałka odpowiada: Nie mówię "hop", dopóki nie przeskoczę. Zobaczymy na pierwszym posiedzeniu 20 października.
Nowicjuszem wśród członków wyższej izby parlamentu jest także lider Budki Suflera Krzysztof Cugowski (PiS). Jak przyznał, ma nadzieję, że obowiązki senatorskie nie przeszkodzą mu w działalności artystycznej. Z tego, co wiem, obowiązki w Senacie nie są tak absorbujące jak w Sejmie - zaznaczył Cugowski.
Wokalista nie jest jeszcze pewien, czy chce się związać z polityką na stałe. Wszystko przede mną. Musze popatrzeć, jak wygląda działalność polityczna z bliska, a wtedy pomyślę o dalszych politycznych planach - stwierdził Cugowski.
Z Sejmu do Senatu przeniósł się Maciej Płażyński (niezrzeszony). Jego zdaniem, w tej kadencji Senat powinien rozstrzygnąć "podstawową kwestię: czy ma nadal funkcjonować i w jakiej formie". Jak przyznał, sam jest zwolennikiem wyższej izby parlamentu, "ale z innymi kompetencjami niż teraz".
Marszałek senior Senatu VI kadencji Kazimierz Kutz (niezrzeszony) przyznał, że w nowym Senacie jest "ogromna liczba nowicjuszy". Jako doświadczony senator poradził "nowym", aby mieli świadomość miejsca, w którym się znajdują, oraz aby "kierowali się przyzwoitością i byli w stanie wznieść się ponad interesy partyjne".