Senator Tomasz Grodzki: To olbrzymi zaszczyt i zobowiązanie
- Senat powinien być przyczółkiem zmian w obecnej konstelacji politycznej, gdzie obłuda, kłamstwo, naginanie Konstytucji nie ma miejsca - powiedział senator Tomasz Grodzki, kandydat opozycji na marszałka Senatu.
Tomasz Grodzki powiedział w piątek dziennikarzom, że rozmowy liderów opozycji na temat jego kandydatury na marszałka Senatu "toczyły się już jakiś czas, ale ostatnio przyspieszyły". Decyzja zapadła w czwartek wieczorem. Polityk zastrzegł jednak, że opozycja musi wygrać w glosowaniu.
- W Senacie jest ogromny potencjał intelektualny. Chcę inspirować panie i panów senatorów do tego, żeby pokazać, iż politykę można prowadzić normalnie, przyzwoicie, w oparciu o merytoryczną debatę i mając jako wyznacznik dobro Polek i Polaków - powiedział Tomasz Grodzki.
Jego zdaniem, Senat ma być "przyczółkiem zmian w obecnej konstelacji politycznej", gdzie "obłuda, kłamstwo, naginanie Konstytucji nie ma miejsca".
PiS chce mieć swojego marszałka
Senator Grodzki przyznał, że już się odbywały rozmowy z senatorami niezależnymi w sprawie poparcia wspólnego kandydata opozycji na marszałka Senatu.
- Chciałbym również zachęcić senatorów PiS do tego, aby rozważyli, czy nie warto zagłosować na kandydata sił zjednoczonej opozycji - dodał polityk.
Pytany przez dziennikarzy Ryszard Terlecki odpowiedział, że Tomasz Grodzki jest kandydatem opozycji, a PiS "będzie chciał wybrać swojego marszałka".
W podobnym tonie wypowiedział się w piątek Marek Pęk z PiS. - Nie dzielcie skóry na niedźwiedziu. Moment prawdy będzie 12 listopada, wtedy zobaczymy, kto będzie marszałkiem Senatu - powiedział do polityków opozycji. Dodał, że 48-osobowy klub PiS w Senacie ma prawo wybrać własnego marszałka, a większość opozycji jest "iluzoryczna".
Kandydaturę Tomasza Grodzkiego skomentował też Bogdan Borusewicz, wicemarszałek Senatu IX kadencji. Powiedział, że poprze senatora na to stanowisko. Przyznał, że był również brany pod uwagę, ale wśród opozycji nie było zgody na ten temat. Podkreślano, że jako wiceprzewodniczący PO jest "politycznym kandydatem".
Opozycja się dogadała
W piątek rano liderzy PO, SLD i PSL zorganizowali konferencję prasową, na której przedstawili nazwiska kandydata na marszałka i wicemarszałków Senatu. Politycy oświadczyli, że zamierzają poprzeć wszystkich kandydatów, których rekomendują.
Platforma będzie rekomendowała Tomasza Grodzkiego na marszałka Senatu, a Bogdana Borusewicza na wicemarszałka.
Włodzimierz Czarzasty zapowiedział z kolei, że SLD zgłosi kandydaturę Gabrieli Morawskiej-Staneckiej na wicemarszałek Senatu. Podkreślił, że jest uznaną prawniczką i senatorką z Tych.
Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że PSL poda nazwiska kandydatów na wicemarszałków Sejmu i Senatu po wtorkowym posiedzeniu klubu parlamentarnego PSL-Koalicji Polskiej. Nieoficjalnie mówi się, że będzie to Michał Kamiński z Unii Europejskich Demokratów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
