Senat uhonorował Irenę Sendler
Senat, który przed południem rozpoczął trzydniowe posiedzenie, przyjął uchwałę w sprawie uhonorowania działalności Ireny Sendlerowej i Rady Pomocy Żydom - "ŻEGOTA" w tajnych strukturach Polskiego Państwa
Podziemnego w okresie II wojny światowej.
14.03.2007 11:20
Z tej okazji do Senatu przybył prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką, córka Ireny Sendlerowej Janina Zgrzembska, profesor Władysław Bartoszewski, ambasadorowie RFN i Izraela, przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, Stowarzyszenia "Dzieci Holocaustu", Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich, naczelny rabin Polski Michael Schudrich.
Prezydent podziękował senatorom za tę cenną inicjatywę. Lech Kaczyński szczególne uznanie wyraził dla Ireny Sendlerowej. Prezydent przypomniał też, że 6 tysięcy Polaków dostało zaszczytny tytuł Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Tytuły te za ratowanie Żydów przyznaje izraelski Instytut Yad Waszem.
"Senat Rzeczypospolitej Polskiej składa hołd 97-letniej Irenie Sendlerowej, żyjącej dziś w Warszawie oraz nieżyjącym i żyjącym członkom podziemnej Rady Pomocy Żydom 'ŻEGOTA' i osobom ratującym Żydów w okupowanej Polsce" - czytamy uchwale Senatu.
Jak podkreślono, Sendlerowa organizowała akcję "ratowania najbardziej bezbronnych ofiar hitlerowskiego nazizmu - dzieci żydowskich". "Zespół kierowany przez Irenę Sendlerową, dziś już w większości nieżyjących osób świeckich i duchownych, przyczynił się w sposób decydujący do uratowania życia co najmniej 2500 dzieci skazanych na zagładę" - czytamy.
Irena Sendler urodziła się w 1910 roku w Otwocku. Gdy powstało getto w Warszawie, władze niemieckie nie zgodziły się, by opieka społeczna docierała do mieszkających tam Żydów. Zezwalano jednak na udzielanie im pomocy medycznej. Sendler przebierała się więc za pielęgniarkę i razem ze współpracownikami nosiła do getta jedzenie, leki i pieniądze.
Od 1942 roku kierowała Sekcją Pomocy Dzieciom działającą w ramach konspiracyjnej Rady Pomocy Żydom "Żegota". Gdy w drugiej połowie 1942 r. rozpoczęła się likwidacja getta, Sendler zainicjowała szeroko zakrojoną akcję ratowania dzieci z getta. Wyprowadzane z getta, były umieszczane w polskich rodzinach, sierocińcach i klasztorach. Przygotowywano im fałszywe dokumenty i wspomagano materialnie. Uratowano w ten sposób 2500 dzieci.
Pod koniec 1943 r. Irenę Sendler aresztowało gestapo. Została skazana na śmierć, ale dzięki wysokiemu okupowi wpłaconemu przez "Żegotę", została rozstrzelana tylko "na papierze". Do końca wojny ukrywała się pod fałszywym nazwiskiem. Dokumentacja "Żegoty", przechowywana w zakopanych w ziemi butelkach, razem z pieniędzmi, przetrwała wojnę.
Po wojnie pracowała w wydziale opieki miasta stołecznego Warszawy, przyczyniając się do tworzenia domów dziecka i domów starców dla osób osieroconych w czasie wojny. Była też szefową departamentu szkolnictwa medycznego w Ministerstwie Zdrowia, gdzie zabiegała o tworzenie ponadpodstawowych szkół pielęgniarskich dla dziewcząt.
W 1965 r. Instytut Yad Vashem w Jerozolimie przyznał Irenie Sendler tytuł Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata, a w 1991 r. otrzymała honorowe obywatelstwo Izraela. Mieszka w Warszawie.
Pod koniec stycznia Przedstawiciele Forum Żydów Polskich i organizatorzy akcji zbierania podpisów pod kandydaturą Ireny Sendlerowej do Pokojowej Nagrody Nobla przekazali je Kancelarii Prezydenta. Podpisów zebrano ponad 12 tysięcy.
Podczas ubiegłorocznej wizyty w Izraelu prezydent Lech Kaczyński rozmawiał o tej inicjatywie z wicepremierem tego kraju Szimonem Peresem.
Kandydaturę Ireny Sendler poparli między innymi Andrzej Wajda, Wisława Szymborska, Szymon Szurmiej, abp Józef Życiński, Krzysztof Zanussi, Stefan Niesiołowski, Michael Schudrich, bp Tadeusz Pieronek, Piotr Paleczny, Maciej Orłoś, Krystyna Janda, Agnieszka Holland, Roald Hoffmann, Janusz Gajos.