Senat: duchowni sami opłacą składki, antykoncepcja będzie refundowana
Senat opowiedział się za opłacaniem składki na ubezpieczenie zdrowotne dla duchownych przez nich samych. Do tej pory składka pochodziła z Funduszu Kościelnego, który jest dotowany z budżetu państwa. Senat opowiedział się również za możliwością refundowania środków antykoncepcyjnych.
12.08.2004 | aktual.: 12.08.2004 16:38
Senat przywrócił również przywileje specjalnej opieki medycznej dla czterech najważniejszych osób w państwie - prezydenta i premiera oraz marszałków Sejmu i Senatu, a także ich rodzin. Przepis ten dotyczy także zagranicznych dyplomatów przebywających w Polsce.
Poprawkę dotyczącą składki na ubezpieczenie zdrowotne dla duchownych zgłosiła w ubiegłym tygodniu przewodnicząca senackiej Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia Krystyna Sienkiewicz (UP).
Budżet nie będzie łożył?
W 2004 roku budżet państwa przeznaczy ponad 78 mln zł na Fundusz Kościelny, z czego około 40 mln na składki. W świetle zamrożenia rent i emerytur, niewypłacanych świadczeń i mizernego stanu służby zdrowia nie widzę powodu, by na jedną grupę społeczną, i to będącą w dobrej sytuacji, a nawet pozbawioną trosk materialnych, łożył budżet państwa - przekonywała komisję w ubiegłym tygodniu Sienkiewicz.
Zgodnie z ustawą zdrowotną, składki na ubezpieczenie zdrowotne duchownych oraz alumnów wyższych seminariów duchownych i teologicznych, z wyłączeniem płacących podatek dochodowy od osób fizycznych lub zryczałtowany podatek dochodowy od przychodów duchownych, są finansowane z Funduszu Kościelnego.
Refundacja na liście
Senatorowie zdecydowali także o preparatów antykoncepcyjnych do listy leków uzupełniających. Minister zdrowia Marek Balicki wielokrotnie zwracał uwagę, że sejmowe regulacje dotyczące tej kwestii były "niepełne": wprawdzie jeden z ustępów artykułu dotyczącego refundacji leków dawał możliwość częściowej refundacji środków antykoncepcyjnych, ale kolejny, zawierający wytyczne do rozporządzenia zawierającego listy leków refundowanych, pomijał te preparaty.
Refundacji podlegają leki podstawowe (ratujące życie i zdrowie) oraz uzupełniające (m.in. wspomagające leczenie). Przyjęta przez Sejm definicja leków uzupełniających nie obejmowała środków antykoncepcyjnych; senatorowie dołączyli je do tej kategorii.
Składka nie wzrośnie
Senat jest również przeciwny podniesieniu - od 1 stycznia 2005 roku - wysokości składki na ubezpieczenie zdrowotne do 8,75% przychodu ubezpieczonego.
Senat podzielił stanowisko Sejmu, który pozostawił w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych dotychczasowy zapis zakładający stopniowe podwyższanie składki o 0,25 punktu procentowego rocznie, do czasu osiągnięcia 9% w 2007 roku.
W tym roku składka na ubezpieczenie zdrowotne wynosi 8,25% przychodu ubezpieczonego, w przyszłym będzie to 8,5%.
Zwiększeniu wysokości składki stanowczo sprzeciwiał się rząd. Przedstawiciele ministerstwa finansów wielokrotnie argumentowali, że miałoby to dramatyczne skutki dla budżetu państwa.